Kolejny, bardzo udany weekend mają za sobą szermierze Piasta Gliwice. W Siemianowicach Śląskich rozegrano Mistrzostwa Śląska Juniorów Młodszych. Nasi reprezentanci na tym turnieju wywalczyli trzy złote, dwa srebrne i pięć brązowych medali, zdecydowanie wygrywając klasyfikację drużynową.   W stolicy natomiast odbył się turniej „Warszawska Syrenka” na którym też zawodniczki Piasta stawały na podium.

Śląsk należy do tych regionów Polski, gdzie działa najwięcej klubów szermierczych. Z tego województwa wywodzi się cała grupa medalistów mistrzostw Europy i Świata w kategoriach młodzieżowych.  Mistrzostwa Śląska można więc zaliczyć do turnieju o wysokiej randze, a wywalczenie tytułu to zawsze duża radość i prestiż.

Do turnieju indywidualnego mężczyzn przystąpiło 40 młodych szpadzistów. Reprezentacji Piasta Gliwice nie zawiedli. Aż z nich stanęło na podium. Mistrzem Śląska a.d. 2024 został Tymoteusz Huwer. To nowy zawodnik Piasta. Poprzednio reprezentował klub RMKS Rybnik. W półfinale Huwer pokonał Seweryna Gustę 15:10, a w finale wygrał z Oliwierem Kwapiszem. Zawodnik AZS AWF Katowice wcześniej wygrał z Franciszkiem Drobczykiem. Gusta i Drobczyk to zawodnicy Piasta Gliwice. Obaj polegli w półfinałach więc zostali sklasyfikowani na trzecim miejscu. W finałowej ósemce zameldował się też Błażej Kurowski, który w walce o wejście do strefy medalowej przegrał ze zwycięzcą tych zawodów i ostatecznie zajął szóste miejsce.

W turnieju drużynowym pierwszy zespół Piasta był już zdecydowanym faworytem i od początku nie było wątpliwości, ze zwycięży. Gliwiczanie w pierwszym meczu  wygrali z WLKS Kmicic Częstochowa 45:18, potem pokonali TS Górnik Radlin  45:20, a w finale także gładko wygrali z RMKS Rybnik  45:20. Piast walczył w składzie Franciszek Drobczyk, Seweryn Gusta, Tymoteusz Huwer i Błażej Kurowski.

Równolegle na tej samej hali odbywał się turniej o Puchar Prezydenta Siemianowic w kategorii dzieci. Piąte miejsce na tych zawodach zajął Tytus Kurowski.

W niedzielę do rywalizacji przystąpiły juniorki młodsze. Ta kategoria na Śląsku jest wyjątkowo mocna. W poszczególnych drużynach nie brak bowiem reprezentantek Polski, a w finale spotkały się dwie srebrne medalistki ostatnich mistrzostw Europy, czyli Laura Misiak z RMKS Rybnik i Oliwia Janeczek z Piasta Gliwice. Obie spotkały się w finale. Tym razem górą była Misiak, która pokonała Janeczek 15:13. Na podium stanęły aż trzy zawodniczki Piasta Gliwice. Trzecie miejsca zajęły Wiktoria Jędrzejec i  Kamila Gusta. Pierwsza przegrała półfinał z Janeczek 16:6, druga w takim samym stosunku uległa Misiak. Siódme miejsce zajęła natomiast Marysia Szczurowska. Cała ta czwórka zawodniczek jak Piast I walczyła w turnieju drużynowym do którego to przystąpiło aż 11 ekip. Klub z Gliwic wystawił też drugą drużynę skład której tworzyły Maja Majerek, Anna Michalska, Blanka Mielniczek oraz Kinga Smolarczyk.  Oba zespoły Piasta spotkały się w półfinale i był to bardzo zacięty mecz. Ostatecznie wygrała go pierwsza drużyna 45:38, a więc nieznacznie. W finale szpadzistki z Gliwic pokonały RMKS Rybnik 45:34, a drugi zespół w meczu o brąz wygrał z TS Górnik Radlin 45:37.

W stolicy Polski natomiast równolegle rozgrywano ogólnopolski turniej „Warszawska Syrenka”.  Na tych zawodach też nie zabrakło zawodniczek Piasta Gliwice. Kategorię młodziczki właśnie zdominował gliwiczanki. W finale bowiem spotkały się Hania Szczurowska i Amelia Kowalik. W tym klubowym pojedynku górą była Hania wygrywając 12:3. Jak pokazuje wynik, Amelia jednak tanio skóry nie sprzedała. Fakt, ze dwie zawodniczki Piast stanęły odpowiednio na pierwszym i drugim stopniu podium świadczy o tym jak mocny jest klub w tej kategorii wiekowej.

Od lewej: Seweryn Gusta, Tymoteusz Huwer i Franciszek Drobczyk