W ligach zagranicznych, szczególnie tych topowych same kluby często się chwalą ile płacą swoim zawodnikom, bo to podnosi ich prestiż i wzbudza większe zainteresowanie. W Polsce jest to jedna z najpilniej strzeżonych tajemnic.
Niedawno jednak zagraniczny portal salarysport.com opublikował na swoich stronach zarobki piłkarzy występujących w klubach PKO BP Ekstraklasy. W porównaniu do topowych drużyn prezentują się skromnie, ale gdy przymierzymy je do zarobków przeciętnego Polaka to już budzą spore emocje. Kibice jednak zdają sobie sprawę, że jeśli chce się mieć dobrych graczy, to trzeba im solidnie płacić. W przypadku polskiej Ekstraklasy jednak nie zawsze, idzie to w parze z jakością i tu jest największy problem.
Obecnie najbogatszym klubem w Polsce jest Legia, a zajmuje drugie od końca miejsce w tabeli, bijąc klubowe rekordey w przegrywaniu. Według portalu SalarySport.com Legioniści kasują rocznie 26, 924,352 zł. Najlepiej opłacamy zawodnikiem klubu z Łazienkowskiej jest Artur Jędrzejczyk, który miesięcznie zarabia 180 tys zł.
Trochę biedniej jest w Lechu. Tam na konta zawodników rocznie przelewa się 25,723,069 zł, a najwięcej trafia do Mikaela Ishaka, który co miesiąc otrzymuje w zaokrągleniu 145 tys. zł.
Klub z Okrzei na pensje dla swoich zawodników wydaje 10,577,424 zł. Najwięcej kasuje Tomas Huk. Słowacki obrońca otrzymuje trochę powyżej 56 tys zł miesięcznie. Z Polaków największy kontrakt ma Damian Kądzior na którego konto przelewane jest około 50 tys zł. Na końcu tej listy jest Arkadiusz Pyrka. Młodzieżowiec otrzymuje wynagrodzenie w wysokości 4,5 tys zł miesięcznie.
Portal nie podaje czy są to sumy kontraktowe, czy uwzględniane są premie i skąd ma te dane. Ciekawostką jest to, że na liście są nawet zawodnicy z rezerw. Kwot tych jednak nie można uznać za szokujące nawet jak na polskie warunki, choć na pewno budzą emocje.
Pełną lista zarobków Piasta oraz pozostałych polskich klubów znajdziecie na salarysport/com
Komentarze
Juz o tym pisałem. Nieoficjalnie można się dowiedzieć że do tych kwot dochodzą jeszcze premie.I ok. Tylko jak się okazuje że najwięcej w klubie zarabia taki Huk to mi się nóż otwiera.Bo to jest nienormalne.
Zarobki Huka, Torila czy Lipskiego to żart. To są zawodnicy na pierwszą ligę, dużo gorsi od Franka Placha, który wiele razy im musi ratować dupę.
O zgrozo-za co Huk zarabia taka kasę?
I mie ma mu się co dziwić iż w GL mu się podoba !
Czy to są zarobki brutto? Nie wierzę w to gowno co jest napisane. Tzn ze Pyrka zarabia najniższa krajowa:)))
tygodniowo…
proponuję podejść z dystansem do opracowania, które na bank zawiera sporo uproszczeń a możliwe że i błędów! Np. w umowach u graczy ofensywnych często występuje dużo bardziej agresywne premiowanie niż np. u obrońców. Pewnie jakiś schemat zarobków podstawowych jest oddany, ale i tutaj zapewne wkradły się błędy. Także, nie emocjonował bym się zanadto. Tak poza marginesem -kto ma popełniać te widoczne błędy jak nie stoper??? i czy patrzymy na całą formację, czy tylko na to, że np. zawodnik nie przypilnował 2 graczy równocześnie?
Ja bym na to spojrzał tak.Ktory piłkarz popełnia najwięcej błędów indywidualnych po których Piast traci gole?Wtedy sprawa jest dość jasna.Wiadomo że obrońcy mają w tym przypadku ciezkie życie.Jedli jednak te dane są w jakiejś części prawdziwe i Huk zarabia najwięcej w klubie….
To ma dobrego managera.Lepszego niż on jest stoperem.
Jeśli są prawdziwe…
ktoś pewnie przyjął jakąś metodykę, ale nie ma dostępu do umów, więc poziom błędu może być znaczący. W kwestiach szacunków medialnych, które znałem od podszewki prasa myliła się zawsze kilkukrotnie.to nigdy nie był błąd rzędu 20% tylko kompletne przestrzelenie skali, podanie wartości z maksimum bonusów lub z kilku lat, pomyłka w walucie lub w ogóle jakaś niepotwierdzone dane. całkiem możliwe, że np. dane pochodzą z jakiegoś okresu, który może zawierać „różne rozliczenia”, niekoniecznie powiązane ze stałą gażą.
Huk ma kontuzje.Zdrowia chłopie.Tym samym wreszcie pewnie na środku Czerwinski z Mosórem .I niech tak zostanie.
A może z Munioz?
Ehh Waldek i te jego konferencje i to ciagle paplanie o niczym
Zero wniosków i zaklinanie rzeczywistości
Po ostatnich dwóch meczach stwierdzić że zawsze chcemy grać do przodu to już jest hardkor. Ciekawe czy Pan Fornalik sam w to wierzy czy też ma nad wszystkich za maliniakow I co on tam się będzie tłumaczył. Coś mi mówi że to drugie tym bardziej że dziennikarze niezbyt są dociekliwi.Znow zanosi się bez Chrapka a Termalica pewnie zagra jak Warta? To jak Piast zacznie ty do mnie ja do ciebie to zanosi się na mega widowisko.Oby z innym wynikiem niż z Wartą.
Te całe ich wyliczenia kto ile zarabia to ściema z doopy wzięta, ale portale i inne facebooki aż piszczą od komentarzy, dzieje się, a ten pismak który to stworzył zaciera rączki i papa mu się cieszy. Który klub, który menago, który piłkarz powie jaki ma kontrakt, one są zamknięte w sejfie klubowym i koniec, te info ma stworzyć, nie wiem, jakiś dialog ogólnokrajowy o zarobkach piłkarzy? może jakieś kłótnie w szatniach, czy niezadowolenie kibiców,
Pewnie masz 100% racji.Sam pomysł że w Piaście najwięcej zarabia Huk ( a więc powinien być najważniejszym pilkarzem) jest kpiną i wygląda nazwykla prowokację.