Zarówno eksperci jak i kibice zastanawiają się teraz ile trzeba zdobyć punktów w tych ostatnich siedmiu meczach, by zapewnić sobie ekstraklasowy byt lub tytuł mistrza Polski. Nie jest łatwo dokonać takiej symulacji, bo po raz pierwszy mamy do czynienia z sytuacją, kiedy po 30. kolejkach podzielono zespoły na dwie grupy i jeszcze dodatkowo zabrano połowę punktów. W grupie mistrzowskiej stosunkowa łatwo jest wskazać faworytów do medali. W tej „gorszej” ósemce sytuacja jest już bardziej złożona.
Gdyby wszystkie zespoły miały taką samą liczbę punktów, to można by wyjść z założenia, że ta drużyna, która zdobędzie średnio 1,25 pkt na mecz z pewnością się utrzyma. Taki wynik bowiem w przeciągu sezonu zawsze dawał w stawce 16. drużyn utrzymanie.
Teraz jednak w grę wchodzą dodatkowe czynniki. Po pierwsze zespoły z górnej połówki: Cracovia i Jagiellonia mają aż pięć punktów przewagi nad strefą spadkową. Te ekipy więc bez specjalnego stresu mogą podejść do rundy finałowej. Im wystarczy zdobyć 6,7 oczek, by zostać w ekstraklasie. Czym mniej punktów w tabeli ma drużyna, tym więcej będzie musiała ich nazbierać, by nie spaść do I ligi.
Nas najbardziej interesuje sytuacja Piasta. Gliwiczanie mają dwa punkty przewagi na będącym już w strefie spadkowej Zagłębiem Lubin. Niebiesko-czerwonym do utrzymania powinno wystarczyć zdobycie 9 oczek. Wtedy bowiem mieliby ich łącznie 26. Zagłębie, aby przeskoczyć Piasta musiałoby wtedy wywalczyć aż 12 punktów, czyli osiągnąć średnią prawie dwa pkt na mecz. Wydaje się to być mało prawdopodobne.
Kolejny nowy czynnik jest taki, że zespoły walczące o utrzymanie będą grały między sobą, a to oznacza, że zawsze ktoś zgubi punkty. Praktycznie więc gliwiczanom do pozostanie w ekstraklasie wystarczy jak wygrają wszystkie mecze u siebie. Wtedy bowiem Zagłębie i Podbeskidzie prawdopodobnie zostałyby na swoich miejscach, ewentualnie się nimi zamienią. Wymarzone wyniki dla gliwiczan w innych pojedynkach to remisy. Wtedy łączna liczba potrzebnych do utrzymania punktów jeszcze zmaleje.
Sytuacja Piasta nie jest więc zła, choć rozkład gier nie sprzyja naszej drużynie. Jagiellonia i Cracovia na pewno będą chciały sobie zapewnić ligowy byt jak najszybciej, a niebiesko-czerwoni właśnie z tymi zespołami zmierzą się w pierwszej części tej dogrywki. Jeśli podopieczni Marcina Brosza nie przegrają tych spotkań, a wygrają ze Śląskiem, to już będą bliscy utrzymania. Jeśli sztuka tam im się nie uda, to decydujące pojedynki przyjdzie im rozegrać z drużynami będącymi na ten moment za nimi w tabeli.
Plus to taki, że w przedostatniej kolejce zagrają prawdopodobnie ze zdegradowanym już wówczas Widzewem. Sytuacja łodzian bowiem już na starcie jest beznadziejna. Widzew, aby przeskoczyć Podbeskidzie musiałby wygrać trzy mecze i liczyć, że bielszczanie w tym czasie zdobędą najwyżej dwa oczka, a Piast przegra wszystko.
W ostatniej kolejce niebiesko-czerwoni zmierzą się z Podbeskidziem. Najlepiej by było, gdyby gliwiczanie mieli już wtedy zapewniony ligowy byt. Bielszczanie bowiem są w takiej sytuacji, że będą walczyć do końca o pozostanie w ekstraklasie. W dywagacjach tych nie przewijają się Śląsk i Korona. Te drużyny nie są może w komfortowej sytuacji, ale mają taki potencjał sportowy, że nie powinny mieć problemu z utrzymaniem się w Ekstraklasie.
Warto jeszcze wiedzieć, że przy równej liczbie punktów o miejscu w tabeli będzie decydować lokata, jaką drużyna miała po 30. kolejkach. Nie będzie bowiem brany pod uwagę bezpośredni mecz czy różnica w bramkach.
opracowanie: piast.gliwice.pl
Komentarze
Z takim trenerem to lepiej na msze dać i zacząć wierzyć w zielone ludki aby się na koniec nie rozczarować.
Kręcina ,marni zawodnicy Piast główny kandydat do spadku!Trener co on ma zrobic z obcokrajowcami którzy w trzecich -czwartych ligach ławy grzali?
DOBRE-SYTUACJA PIASTA NIE JEST ZŁA.
głównym kandydatem do spadku i spadnie jest twoje Podbeskidzie grające piłkę na afere
Ankieta!!! Czy Piast się utrzyma się w ekstraklasie?
1- tak
2- nie
Pisać jako odpowiedz
1
Oczywiście ze tak 1
to ze piast spadnie mozna bylo zaopserwowac od dawna , lepiej niech spadna i buduja zespöl od nowa.