W niedzielę Piast po raz drugi w tym sezonie zmierzy się z GKS Katowice. Pierwsze spotkanie zakończyło się remisem 2:2, a biorąc pod uwagę jego przebieg, wynik można uznać za sprawiedliwy.

Od tamtej pory jednak w obu ekipach dużo się zmieniło. Na pewno w barwach Piasta nie zagrają Ameyaw, Mosór, Kądzior i Pyrka, Pierwszych trzech już nie ma już w klubie la Pyrki w kadrze. W zespole z Katowic tak spektakularnych odejść nie było. Za to beniaminek okrzepł i poznał jak się gra w Ekstraklasie. Efekt jest taki, że na koncie Gieksy jest 8 zwycięstw, 5 remisów i tylko 7 porażek. To przekłada się na 29 punktów i 8 miejsce w tabeli.

Zawodnicy Piasta rundę jesienną kończyli w nie najlepszych nastrojach, ale dwie wygrane w tym roku zdecydowanie poprawiły sytuację niebiesko-czerwonych. Na ten moment podopieczni Aleksandara Vukovicia mają na koncie 28 punktów, co daje im 10 lokatę. Ewentualna wygrana pozwoliłaby więc przeskoczyć katowiczan w tabeli.

Warto zauważyć, że oba zespoły wygrały pierwsze dwa mecze w rundzie wiosennej i tym samym współnie z Pogonią Szczecin przewodzą w tabeli tej części sezonu.

Można więc stwierdzić, że nie ma zdecydowanego faworyta niedzielnej potyczki i tak też typują bukmacherzy. Średni kurs na zwycięstwo GKS Katowice wynosi 2.72, na remis 3.15, a na wygraną Piast Gliwice 2.59.

Wiadomo, że w zespole Piasta nie zagrają Konstadinov i Katsantónis. Pierwszy pauzuje za cztery żółte kartki, a drugi zostął wyluczony praktycznie do końca roku z powodu poważnej kontuzji. Po krótkiej przerwie wraca do meczowej kadry Fabian Piasecki, a Macedończyka pewnie zastąpi Tomasiewicz. W zespole z Katowic nie zagral Adam Zrelak – autor dwóch goli z pierwszego meczu Piasta z GKS. Najskuteczniejszym zawodnikiem drużyny gospodarzy aktualnie jest Sebastian Bergier, który ma na koniec 5 goli. W zespole Piasta najwięcej trafień na koncie ma Jorge Felix – 6.

Wiadomo, że przy Bukowej zasiądzie komplet widzów. Stadion obecnie może pomieścić 7 tys kibiców. Będzie więc mały kocił, ale gliwiczanie w tym sezonie radzą sobie dość dobrze. Przegrali tylko dwa razy, a gdy strzelili choćby jedną bramkę, to nie przegrywali. O zwycięstwie może przesądzić to, która drużyna narzuci rywalowi swoje warunki. Piast gra dość prosty, ale wyrachowany futbol oparty na wysoki pressingu, gdzie priorytetem jest obrona i ataku skrzydłami. Gieksa gra otwarty futbol, co przekłada się na dość dużą liczbę strzelonych goli (30)

Sędzią głównym sobotniego starcia będzie Tomasz Kwiatkowski z Warszawy. Na liniach natomiast staną Arkadiusz Wójcik i Filip Sierant. Z kolei sędzią technicznym został Karol Wójcik. Za analizę VAR odpowiadać będą Szymon Marciniak oraz Tomasz Musiał.

Transmisję z tego meczu będzie można zobaczyć tradycyjnie na Canal+ Sport 3 , a transmisja internetowa Canal+ Online. Początek meczu przewidziano na godzinę 14:45.

RELACJA TEKSTOWA – TUTAJ