Kapitalne wieści napłynęły z Budapesztu, gdzie w miniony weekend rozgrywane były zawody Pucharu Europy Kadetów w Szpadzie Kobiet i Mężczyzn. Żeńska drużyna w składzie której były dwie zawodniczki Piasta Gliwice: Oliwia Janeczek i Magda Ratyna zajęła drugie miejsce. Wysokie lokaty zajmowały też gliwiczanki w turnieju indywidualnym. Janeczek była 10 a Marysia Szczurowska 13.
Puchar Europy to jedne z najważniejszych zawodów w sezonie. Na tych turniejach można bowiem zdobyć dużo więcej punktów do klasyfikacji niż na zawodach krajowych, a to potem przekłada się na miejsce w rankingu, możliwość startu w imprezach najwyższej rangi. W związku z tym, że Budapeszt nie jest zbytnio oddalony do Gliwic do stolicy Węgier pojechała liczna reprezentacja młodych szpadzistek i szpadzistów Piasta. Chłopcy nie zawojowali Budapesztu, ale dziewczyny zaprezentowały się z bardzo dobrej strony, pokazując klasę światową.
W pierwszym dniu zawodów rozgrywano turniej drużynowy. Do tego turnieju zgłosiło się aż 40 ekip. Polska wystawiła trzy drużyny i we wszystkich były zawodniczki Piasta Gliwice. Największe nadzieje na medal miały szpadzistki z I drużyny w składzie której były dwie gliwiczanki: Oliwia Janeczek i Magda Ratyna oraz Laura Misiak (RMKS Rybnik) i Kamila Danek (Krakowski Klub Szermierczy). Janeczek i Ratyna to obecnie dwie najlepsze młodsze juniorki w kraju. Podopieczne Piotra Markowiczq stanęły na wysokości zadania zajmując w tych zawodach drugie miejsce. O wejście do strefy medalowej Polki pokonały Rumunki 45:41. W półfinale Biało-Czerwone spotkały się z reprezentacją USA, bo regulamin dopuszcza możliwość startu drużyn spoza Europy, co zresztą podnosi prestiż tych zawodów. Janeczek zanotowała jedno zwycięstwo i jedną porażkę. Kapitalnie natomiast walczyła Magda Ratyna, która wygrała wszystkie trzy swoje walki i to przeważyło o tym, że to Polska drużyna awansowała do finału, wygrywając 45:43. Finał w którym Biało-Czerwone zmierzyły się z Węgierkami był jeszcze bardziej emocjonujący. Na dwie walki przed końcem Polki przegrywały 30:34. Wtedy na planszę wyszła Janeczek. Gliwiczanka wygrała z Julią Rozsa 6:4 i przewaga stopniała do dwóch punktów. Jako ostatnia walczyła Magda Ratyna, która czyniła cuda, aby odrobić stratę i wygrała ten pojedynek, ale różnicą tylko 1 punktu i tym samym to szpadzistki z Węgier zwyciężyły w tym finale 45:44.
W drużynie Polska 2 walczyła Wiktoria Jędrzejec. Wychowanka Piasta Gliwice w meczu o wejście do szesnastki stoczyła trzy pojedynki. Dwa wygrała, jeden zremisowała, a koleżanki też dobrze się biły stąd zwycięstwo nad Austriaczkami 45:22. O wejście do finałowej ósemki szpadzistki z Polski zmierzyły się z drugim zespołem z Węgier. Jędrzejec wygrała dwa pojedynki, ale koleżanki już tak dobrze nie walczyły stąd zwycięstwo Węgierek 45:36. Marysia Szczurowska trafiła do trzeciej polskiej drużyny i też może być zadowolona. Polska 3 zajęła bowiem na tych zawodach 19 lokatę, co na 40 drużyn jest całkiem przyzwoitym wynikiem.
W niedzielę natomiast rozegrano turniej indywidualny. Do turnieju zgłosiło się aż 253 zawodniczki prawie z wszystkich europejskich państw plus jeszcze bardzo mocne szpadzistki z USA. Biorąc pod uwagę to, że dzień wcześniej rozgrywany był turniej drużynowy, nie tylko umiejętności, ale też przygotowanie fizyczne i psychiczne decydowały o tym jakie miejsca na koniec zawodów się zajmie. Temu wyzwaniu sprostały Oliwa Janeczek i Marysia Szczurowska. Janeczek zajęła 10 miejsce, Szczurowska była 13, a Jędrzejec 29. Biorąc pod uwagę liczbę startujących zawodniczek i ich poziom, to naprawdę dobry występ szpadzistek Piasta Gliwice. Wszystkie trzy gliwiczanki zdobyły ważne punkty do rankingu krajowego.
Trzeba też odnotować, ze Janeczek w walce o wejście do finałowej ósemki zmierzyła się z Ericą Badea. Był to zacięty pojedynek, który Rumunka wygrała ledwie jednym trafieniem. Badea dotarła do samego finału i dopiero tam musiała uznać wyższość Amerykanki. Marysia Szczurowska też tanio skóry nie sprzedała, bo ostatni pojedynek przegrała z zawodniczką z Turcji – Nilashen Erten – 12:15.
Wiadomo już, że Janeczek po tym turnieju będzie dalej na pierwszym miejscu w rankingu krajowym z dużą przewagą nad drugą Magdą Ratyną i ogromną przewagą nad trzecią szpadzistką. Podsumowują c- Gliwice szermierką dziewczęcą stoją!