W poniedziałek trenerzy i zawodnicy Piasta wrócili z urlopów. Tradycyjnie już pierwsze zajęcia rozpoczęły się od testów sprawnościowych, ale też były zajęcia z piłką. Na zajęciach zabrakło Arkadiusza Pyrki, który przebywa na zgrupowaniu młodzieżowej reprezentacji.

Do treningów z drużyną nie wrócili przebywający ostatnio na wypożyczeniach – Rauno Sappinen i Alberto Toril, którzy otrzymali wolną rękę w poszukiwaniu nowych klubów. Dla Piasta szczególnie bolesne będzie pozbycie się Sappinena, bo Estończyk sporo kosztował klub,a wygląda na to, że teraz odejdzie za darmo.

Przy Okrzei nie chce tez już dłużej grać Michał Kaput. Zawodnik ma wrócić do Radomiaka. Negocjacje w sprawie jego powrotu do radomskiego klubu trwały na linii Radomiak – Piast Gliwice od kilku tygodni. Główną kością niezgody była kwota wykupu, jaką trzeba było wpisać w umowie o wypożyczeniu. Słyszymy, że strony ostatecznie się dogadały i 25-latek niebawem zacznie treningi z 10. drużyną poprzedniego sezonu – informuje portal weszlo.com.

Dla Kaputa będzie to powrót do Radomiaka po półtorarocznej przerwie. W styczniu 2022 roku na zasadzie transferu definitywnego przeniósł się do Piasta. W Gliwickim klubie wystąpił łącznie w 30 meczach, ale spędził na boisku zaledwie 944 minuty. Wcześniej występował w Radomiu przez 3,5 roku i był podstawowym zawodnikiem, rozgrywając 113 spotkań, w których strzelił 5 goli oraz zaliczył dwie asysty.

Defensywny pomocnik ma być wypożyczony przez Radomiaka do 30 czerwca przyszłego roku, a potem przejść na zasadzie transferu definityngo o ile się nic nie zmieni.

Nie jest tajemnicą, że Piast od pewnego czasu ma w kasie deficyt i klub szuka oszczędności, a pensje w/w trójki na pewno małe nie były. Finanse klubu mogą się zdecydowanie poprawić, gdy uda się wytransferować Ariel Mosór. Klub jest gotowy go sprzedać, a sam zawodnik też już chciałby spróbować swoich sił za granicą. Mosór niedawno został wybrany najlepszym młodzieżowcem sezonu PKO BP Ekstraklasy i to niewątpliwie podniosło jego wartość, ale jeszcze musi znaleźć się chętny do wyłożenia 2 milionów EURO, bo na tyle jest wyceniany obrońca.

Przez najbliższe dni testy w Piaście będzie przechodził Marcel Bykowski z Olimpii Zambrów. Jest to 18 letni pomocnik, który swoją przygodę z piłką zaczynał w warszawskich klubach. Jeśli Mosór odejdzie, Piast będzie pilnie potrzebował młodzieżowca, a Bykowski ten warunek spełnia.

Opracowanie: piast.gliwice.pl