Piast w zakończonym niedawno sezonie osiągnął najlepszy w swojej historii wynik.
Stało się tak, mimo że w zespole przed sezonem dokonała się rewolucja kadrowa. Przypomnijmy, że wymieniono ponad połowę drużynę. Boisko zweryfikowało tę decyzje władz klubu i trenerów na plus. Gliwiczanie wywalczyli tytuł wicemistrza Polski.
Teraz plan jest inny. Sztab szkoleniowy i zarząd klubu postawili sobie za cel utrzymanie kadry, która jest. Myśli się też o wzmocnieniach. Priorytetem dla Radoslava Latala jest zatrzymanie Vacka i Nespora. Szansę ich pozostania przy Okrzei wynoszą jednak 50/50. Czy jeszcze ktoś może odejść?
– Sytuacja jest dynamiczna i jeżeli pojawi się dobra oferta, to może się zdarzyć, że ktoś opuści drużynę. Na razie jednak żadna oferta do klubu nie wpłynęła, ale jak będzie, to na pewno się nad nią pochylimy. Nie boimy się jednak odważnych decyzji, co pokazało poprzednie lato. Sami też obserwujemy zawodników. Nazwisk nie zdradzę, bo konkurencja nie śpi. Spływają też oferty od menedżerów i nawet jeśli ktoś odejdzie, to znajdziemy podobnego zawodnika i zespół nie będzie stratny. W tym sezonie możemy spodziewać się drobnych zmian. Będzie to maksymalnie 3-4 piłkarzy – mówi ma wtorkowej konferencji Adam Sarkowicz.
Przypomnijmy, że Piast zimą wypożyczył całą grupę zawodników. Wszyscy mają dostać szansę powrotu.
– Zakładamy, że do kadry pierwszego zespołu dołączy któryś z wypożyczonych zawodników. Dostaną oni szansę, aby pojechać na zgrupowania i udowodni, że należy im się miejsce w kadrze pierwszego zespołu – wyjaśnia prezes Piasta
Na razie pewne jest, że w przyszłym sezonie, zarówno w pierwszym zespole, jak i w drużynie rezerw nie będzie grał Patryk Dytko. Graczowi temu w czerwcu kończy się kontrakt i klub nie będzie chciał dalej już z nim kontynuować współpracy.
Opracowanie: piast.gliwice.pl
Wzmocnienia są niezbędne. Oby tylko były lepsze od tych ostatnich zimą (z jednym wyjątkiem – Bukatą).
ponoć Jankowski jest juz po słowie z Ruchem. To cudowna wiadomość
numero uno: dytko z wozu, kasa ma lżej
numero duo: jankowski natychmiast sio, kasie będzie jeszcze lżej 🙂
i postscriptum
„Stało się tak, mimo że w zespole przed sezonem dokonała się rewolucja kadrowa.” – raczej wicemistrzostwo stało się nie „mimo” kadrowej rewolucji tylko „dzięki” tej rewolucji.
Poczekajmy do zakończenia EURO 2016 i może Rio 2016. Pewnie będą jakieś odkrycia i będzie z czego wybierać.
Taaak. Będzie nas stać na zatrudnienie np. reprezentanta Hiszpanii albo Niemiec… 😉
BenekPG 🙂 ….poczekajmy a nóż po Euro będzie przecena na jakiegoś Vardego, tudzież Pogbę 🙂 :), a poza tym to rozumiem że „po euro” to oni już tylko na ligę będą gotowi 🙂 🙂
Chyba nie wyczaiłeś sarkazmu 😀
Aaa, no w sumie tak bo pominąłem fakt że chłopak o Rio wspomina o.O O.o , prawda jest taka że na chwilę obecną na grajka z nawet najsłabszej reprezentacji z euro to raczej nas nie stać ..
A nasi kadrowicze wychowankowie.Klub jest nimi zainteresowany w perspektywie wprowadzania do pierwszej druzyny !!!!!!!!!
Martwi kwestia kontraktu Murasia. Chłopakowi zostało rok kontraktu, ma jedną z najniższych stawek w zespole (10 tys) i nic nie słychać u jego przedłużeniu. Tymczasem Sarkowicz chce przedłużyć kontrakt Barisicowi i Korunowi (też dobrze). Ale jeżeli będziemy mieli zarobić jakąś kase na następnym zawodniku to raczej tylko za Murasia będzie można dostać przyzwoitą kasę. Warunek jeden. Musi przedłużyć kontrakt. Nikt nie zapłaci kokosów za zawodnika któremu za rok skończy się kontakt…
Tego,że Radek przedłuży kontrakt możemy być pewni! 🙂
Murasiowi najbardizej zależy na Piaście z wszystkich zawodników
Seba…całkowita racja.
A Muraś już rok temu powinien zarabiać więcej. Ja wiem, że nie zawsze się wszystko przewidzi, ale Dytko…20tys/miesiąc i to 3 lata…Muraś 10tys.
Teraz Muraś ma o wiele silniejsze karty w ręku, na pewno wynegocjuje lepsze warunki i zasługuje na nie jak nikt!
Osobiście uważam, że ten sezon to będzie ostatni sezon Murasia w barwach Piasta. No chyba, że wróci na starość na stare śmieci. Podpiszemy z nim kontrakt na dwa lata, za rok latem odejdzie za dobry szmal. Życzę mu ligi niemieckiej – nawet 2 Bundesliga to będzie wielki krok naprzód, pod warunkiem, że nie będzie grzał ławy.
Nie przekreślajcie Jankesa. Chłopak może jeszcze dać wiele dla drużyny. Czasami trzeba trochę czasu i odpowiedniego przygotowania do sezonu.