Do meczu z Gieksą pozostało już tylko trzy dni. Oprócz kontuzjowanych: Szmatuły, Krzyckiego i rehabilitanta Lisowskiego wszyscy zawodnicy są zdrowi. Po pauzie za kartki, do dyspozycji trenerów będzie też Matras. Gracze Piasta w spokoju więc przygotowują się do tego spotkania. W środę drużyna odbyła dwie jednostki treningowe, plan na czwartek przewiduje jedne zajęcia. Spokojnych przygotowań natomiast nie mają w Katowicach. „Gieksa” w ostatnich czterech meczach zdobyła ledwie dwa punkty i pogrążyła się w strefie spadkowej. Na kibicowskich forach pojawiła się nawet informacja, że władze „Gieksy” już powiedziały większości zawodnikom, że w zimie klub się z nimi rozstanie.
Ciężko jest zmobilizować się, gdy wiadomo już, że za miesiąc nie będzie się miało pracy. Co rusz też dochodzą sygnały, że na Bukowej są problemy finansowe. Analizują te czynniki, można zaryzykować stwierdzenie, że niedzielę Piastowi powinno pójść jak po przysłowiowym maśle.
Z drugiej jednak strony na Bukowej na pewno zjawią się kibice, którzy nie wybaczą swoim piłkarzom, jeśli ci nie powalczą z Piastem. Dodatkową motywacją dla obu zresztą stron może być transmisja telewizyjna. Mecz ten pokaże „Orange” Sport, a to jest świetna okazja, aby pokazać się nie tylko fanom, ale i managerom. Mimo wszystko, powinno być ciekawie.