Franz: postawiliśmy na pracę i organizację

14 lat czekało Gliwice na kolejny tytuł mistrza Polski w Futsalu. Ostatni raz po to zaszczytne trofeum sięgnęła P.A. Nova. W 2016 roku z inicjatywy Jarosława Jenczmionki i Grzegorza Jaworskiego przy wsparciu miasta Gliwice postanowiono przy Stowarzyszeniu GKS Piast stworzyć sekcję futsalu. W sezonie 2020/21 drużyna wywalczyła brązowy medal M.P. Po kolejnych 12 miesiącach sięgnęła już po złoto. 

Dla Rafała Franza, który niedawno zakończył karierę zawodnika był to już ósmy już w karierze złoty medal. Czy ten zdobyty jako dyrektor sportowy jest inny niż te poprzednie wywalczone na parkiecie?

– Wszystkie te tytuły smakują tak samo. Jestem bardzo szczęśliwy, że udało się sięgnąć po ten tytuł Mistrza Polski – powiedział zaraz po meczu Franz.

Oczywiste jest, że w sporcie drużynowym sukces nie przychodzi z dnia na dzień. Ten tytuł to zdaniem dyrektora sportowego Piasta też łatwo nie przyszedł.

– Było bardzo ciężko. Postawiliśmy na pracę i organizację na najwyższym poziomie, co wielokrotnie podkreślałem. Ta nasza praca została wynagrodzona w postaci tytułu Mistrza Polski. Wygraliśmy czternaście spotkań z rzędu, pokonaliśmy na koniec mistrza Polski. Co tu więcej mówić – podkreśla wielokrotny reprezentant Polski.

W momencie, kiedy Piast został powołany do życia, to już wtedy był plan sięgnięcia po miano najlepszej drużyny w kraju. Realna możliwość pojawiła się jednak dopiero , gdy drużynę przejął Orlando Duarte. Wspólnie z Franzem przy wsparciu sponsorów i miasta Gliwice zbudowano drużynę, która spełniła marzenia, albo jak kto woli oczekiwania nie tylko fanów futsalowej drużyny Piasta.

– Kluczem do tego sukcesu jest całokształt, ale oczywiście to trener buduje zespół i przygotowuje go do kolejnych spotkań. Postawiliśmy na Orlando Duarte i po 2,5 roku pracy zostaliśmy mistrzami Polski. Czy coś więcej można tu powiedzieć? Niedawno przedłużyliśmy kontrakt z trenerem na kolejne trzy lata i uważam, że jest to bardzo dobra decyzja – podkreśla Franz.

Na początku tego sezonu Piast był jedną z tych drużyn, które typowano do zdobycia tytułu mistrza Polski, ale po porażce 0:6 z FC Toruń pojawiły się wątpliwości. Gdy na koniec rundy jesiennej doszły jeszcze dwie porażki wydawało się, że na ten najcenniejszy medal będzie jeszcze trzeba trochę poczekać. Wiary w swój zespół nie tracił jednak Rafał Franz.

– Ja już uwierzyłem w to po kilku spotkaniach na początku sezonu. Widziałem jak ten zespół się prezentuje. W trakcie rozgrywek nasza konkurencja traciła punkty. Pojawił się takim moment na koniec rundy jesiennej, kiedy przegraliśmy dwa spotkania, przyszła taka myśl, że to jeszcze może nie być ten sezon, bo mamy młody zespół, ale chłopcy bardzo ufali trenerowi i byli bardzo zaangażowani i na koniec zostali mistrzami Polski – zaznacza „Franek”

W futsalu tylko jedna polska drużyna gra w europejskich pucharach, a jest nią mistrz kraju. W następnym sezonie Europę będzie więc próbował podbić Piast. O co powalczą gliwiczanie?

– Będziemy chcieli zajść w tych rozgrywkach jak najwyżej i mam nadzieję, że godnie będziemy reprezentować nasz kraj na arenie międzynarodowej – podkreśla dyrektor sportowy Piasta Gliwice.

Źródło: piast.gliwice.pl

0 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze