Już w najbliższy weekend zostanie rozegrana 1/16 finału Pucharu Polski w Futsalu. Na tym etapie pary już są mocniejsze i zapowiada się kilka ciekawych pojedynków, jak choćby starcie lidera I ligi – grupy północnej – Widzewa Łódź z FC Toruń, czy ekstraklasowej pary – Red Devils Chojnice z Futsal Leszno.
Nas najbardziej jednak interesuje to, co wydarzy się w niedzielę w Krakowie. W tym dniu bowiem tamtejszy AZS UEK podejmować będzie Piasta Gliwice.
Gospodarze tego meczu to beniaminek I ligi, ale jak wiemy krakowski futsal ma bardzo bogate tradycje. Jeszcze niedawno na parkietach rządziła Wisła Krakbet, gdzie m.in. grał Rafał Franz – obecny dyrektor sportowy futsalowego Piasta. Na początku 20 wieku po tytuły mistrza Polski sięgał natomiast Baustal Kraków.
W 2015 roku Wisła Krakbet zakończyła działalność. Przez sześć lat dawna stolica Polski nie miała swojej drużyny na szczeblu centralnym. W sezonie 2020/21 AZS UEK pewnie awansował do I ligi, wracając na ten poziom rozgrywkowy.
Gospodarze niedzielnego meczu to w dużej mierze drużyna złożona ze studentów UEK, ale nie tylko. Trenerem AZS-u jest Krzysztof Kusia, były zawodnik i trener Wisły Krakbet. Z kolei obok utalentowanych studentów, w zespole z Rakowickiej wypatrzyć można także jej ex-piłkarzy, Marcina Czecha i Tomasza Biedę, byłych Mistrzów Polski. Grającym prezesem jest Daniel Bukalski. Jego jednak w niedzielę na parkiecie nie zobaczymy, bo leczy kontuzję.
W klubie rozsądnie podchodzą do przyszłości tej bliższej i dalszej. Drużyna nie jest budowana na siłę, aby już był awans do Futsal Ekstraklasy, ale takie plany są. Na ten moment jednak zespół walczy o jak najwyższe miejsce w I lidze grupy południowej. Po 14. kolejkach krakowianie z dorobkiem 18. punktów zajmują 7. lokatę w tabeli, co jak na beniaminka jest całkiem przyzwoitym wynikiem. Niespełna miesiąc temu AZS UEK sięgnął po tytuł Akademickiego Mistrza Małopolski.
Przy Rakowickiej 27, gdzie swoje mecze rozgrywają Akademicy szykuje się sportowe święto, tak przynajmniej jest reklamowany mecz z Piastem. Gliwiczanie mieli okazję już zmierzyć się z AZS UEK Kraków. Latem minionego roku w grze kontrolnej zaaplikowali wówczas Akademikom 10. goli nie tracąc żadnego.
Orlando Duarte wykorzystał przerwę w rozgrywkach na wkomponowanie do zespołu nowych zawodników. Do drużyny bowiem dołączyli Breno Bertoline i Vinicius Lazzaretti. Obaj to reprezentanci Brazylii i swoje umiejętności mieli okazję już pokazać w sparingach. Obaj w każdym z tych test meczów strzelali bramki i zaliczali asysty. W środę natomiast do Gliwic dotarł Bruno Graca. Jego występ w tym pucharowym meczu stoi pod znakiem zapytania, ale trwają starania, aby do niedzieli załatwić wszystkie formalności.
Puchar Polski to także szansa dla młodych zawodników, aby mogli się pokazać w meczu o stawkę. W ostatnim sprawdzianie nasz młodzieżowy reprezentant Polski – Maciej Mazur strzelił dwie bramki Sośnicy, pokazując się z bardzo dobrej strony. Miał też okazję między słupkami stanąć Jakub Janiszewski. To, że młodzi gracze będą mieli okazję zagrać w większym wymiarze czasowym nie oznacza, że Piast ulgowo potraktuje rywala. Orlando Duarte w każdym meczu wymaga od swoich podopiecznych pełnego zaangażowania o czym świadczą wyniki w sparingach. W ostatnim spotkaniu kontrolnym drużyna z Areny pokonała Sośnicę 14:0, choć była to tylko kolejna jednostka treningowa.
W swoim pierwszym meczu Pucharu Polski AZS UEK Kraków pokonał Caffaro Futsal Kazimierza Wielka 5:0. Bramki w tym spotkaniu strzelali: Mikołaj Pyś, Bartłomiej Jakub Ptak (2) i Krystian G.rochalski.
Piast w 1/32 finału zmierzył się z FC Luxbor Pyskowice wygrywając 10:1. Przypomnijmy, że w poprzednim sezonie drużyna z Areny dotarła do finału tych rozgrywek.
Niedzielne spotkanie będzie można zobaczyć na żywo również na kanale You Tube. Link poniżej.