Po raz kolejny w niedzielę futsalowa drużyna Piasta zagra w Arenie. Podopieczni Orlando Duarte podejmować będą MOKS Słoneczny Stok Białystok. Początek spotkania przewidziano na godzinę 18:00.
Drużyna ze stolicy Podlasia do futsalowych potęg nie należy, ale od czasu awansu do elity dość pewnie się w niej utrzymuje. W swoim premierowym sezonie białostoczanie zdobyli 30. punktów, co dało im 10. miejsce w tabeli. Kolejny sezon nie został dokończony i żadna drużyna nie spadała, ale i tak Słoneczni uplasowali się na 10. lokacie. Ostatnią kampanię zakończyli na 11. miejscu, ale zdobyli aż 38. oczek.
Od początku grającym trenerem Słonecznych jest Adrian Citko. W zespole tym nigdy nie było wielkich gwiazd, ale ambitnych zawodników nie brakowało, stąd przeciwnikom ciężko się gra z ekipą z Podlasia.
Przed tym sezonem w kadrze białostoczan pojawiły się nowe nazwiska. Są to bramkarz Kamil Ulman, a także Hubert Stachurski, Kamil Gryko, Krystian Belzyt oraz Łukasz Grzybowski. Dodatkowo w sztabie szkoleniowym MOKSu pojawił się Karol Domalewski, który został asystentem trenera.
W pierwszej kolejce Słoneczni zmierzyli się z Constract Lubawa i nie był to mecz do jednej bramki, choć lepsza okazała się drużyna Konstruktorów zwyciężając tylko 4:2. W premierowym meczu przed własną publicznością lubawianie ulegli Clearex Chorzów 2:5. W trzeciej serii udało się białostoczanom zdobyć pierwszy punkt, remisując z Futsal Brzeg 2:2. W ostatniej kolejce podopieczni Adriana Citki odnieśli pierwsze w tym sezonie zwycięstwo, pokonując Red Dragons Pniewy 5:4. Hat-tricka w tym meczu zaliczył Kamil Gryko, który z tymi trzema bramkami jest najskuteczniejszym zawodnikiem tej drużyny.
Zespół Piasta w tym sezonie rozkręca się z meczu na mecz. W pierwszej kolejce gliwiczanie pokonali Clearex Chorzów 4:3. Potem ograli Futsal Team Brzeg i Red Dragons Pniewy, by w ostatniej kolejce wysoko pokonać Futsal Leszno 5:1.
– Wynik 5:1 nie odzwierciedla tego, co działo się na boisku. Z Lesznem to są takie mecze z gatunku na styku i zawsze są w nich emocje. Decydują detale. Cieszymy się, że dowieźliśmy prowadzenie do końca, a nawet jeszcze je podwyższyliśmy – tak podsumował te ostatnie starcie Michał Widuch – kapitan Piasta.
Po tym meczu na pierwsze miejsce w klasyfikacji kanadyjskiej w drużynie z Areny wysunął się Rodrigo Dasaiev. Brazylijczyk ma na koncie już 5 goli i dwie asysty. W asystowaniu dobrze też idzie Dominikowi Śmiałkowskiego. „Dimi” już cztery razy otwierał drogę do bramki kolegom.
W poprzednim sezonie Piast w meczach ze Słonecznymi ustanowił swój rekord strzelcki w dwumeczu w Futsal Ekstraklasie. Łącznie bowiem gliwiczanie zaaplikowali białostoczanom aż 19 goli. W pierwszym, domowym spotkaniu wynik był 9:1. W drugim wyjazdowym, kończącym zresztą sezon 2012/21 pojedynku Piast zaaplikował Słonecznym aż 10. bramek. W tym dwumeczu sześciokrotnie na listę strzelców wpisał się Mateusz Mrowiec, który udanie w minionym tygodniu zadebiutował w seniorskiej kadrze narodowej.
Mimo że to początek sezonu problemy kadrowe nie omijają ekipy Orlando Duarte. W poprzednim meczu z różnych powodów nie mogli zagrać Cadini i Szadurski. Poobijany z Leszna wrócił też Pinto. Kadra Piasta jednak jest na tyle szeroka, że szkoleniowiec nie robi z tego powodu problemu.
– Często dokonujemy zmian zarówno w składzie jak i w taktyce. Mamy duże pole manewru, możemy grać różnymi systemami. Nie mamy tez gwiazd w drużynie, tylko zawodników, którzy rozumieją grę i chcą się z każdym dniem rozwijać – przekonuje Orlando Duarte.
Na niedzielny mecz jednak już wszyscy zawodnicy będą do dyspozycji trenera Orlando Duarte
Warto wybrać się na mecz osobiście, bo emocji i bramek na pewno nie zabraknie. Bilety można nabywać on-line pod adresem www.eventim.pl lub w kasie przed meczem. Liczba miejsc ograniczona więc warto się pośpieszyć. Transmisja na WP Pilot