Po raz ostatni, przynajmniej na jakiś czas Piast zagra w niedzielę. W tym dniu gliwiczanie zmierzą się z Zagłębiem Lubin. Będzie to spotkanie wyjazdowe.
„Miedziowi” źle weszli w ten sezon. W pięciu meczach zdobyli pięć punktów, co daje im na ten moment 11 miejsce w tabeli. Tradycyjnie jednak Waldemar Fornalik przestrzega przed lekceważeniem przeciwnika.
– Jest to zespół, który ma potencjał piłkarski. W swoim składzie posiada zawodników, którzy potrafią dobrze wykonywać stałe fragmenty gry, uderzyć z dystansu czy dryblować. Ubytek spowodowany odejściem Bartłomieja Pawłowskiego jest znaczący, ale są inni, którzy mogą go zastąpić – ocenia rywala szkoleniowiec Piasta.
Od kilku spotkań trener gliwiczan ma problem z doborem optymalnej jedenastki. Z różnych powodów wypadła cała grupa zawodników. W meczu z Wisłą Płock na murawie było ledwie pięciu piłkarzy z podstawowego składu mistrzowskiej drużyny. Sytuacja ta niewiele się zmieniła.
– Nikt z kontuzjowanych do niedzieli się nie wykuruje. Zagrają ci, którzy są, wciąż jednak mamy pole manewru – przekonuje Fornalik.
W środę do zespołu dołączył Piotr Malarczyk, który ma zastąpić na murawie kontuzjowanego Jakuba Czerwińskiego. Szkoleniowiec jednak przekonuje, że za wcześnie, aby wprowadzić go do gry od początku meczu.
– Mam nadzieję, że podniesie się jakość defensywy, wątpię jednak, czy będzie gotowy już na Zagłębie. Nasza drużyna przechodzi przebudowę, doszli nowi zawodnicy, ważne, aby w tym czasie iść do przodu – punktować – zaznaczył szkoleniowiec.
– Nie mam zaległości treningowych. Fizycznie jestem gry do gry, ale będę potrzebował trochę czasu dla wypracowania komunikacji z kolegami na boisku i automatyzmów – przyznaje Malarczyk.
Piast w ostatnich trzech meczach nie stracił bramki. Niewątpliwie to duża zasługa zarówno linii obrony, ale też bramkarza i pomocników. Coraz lepiej też z kolegami rozumie się Tomas Huk.
– Ten mój początek w Piaście nie był udany, bo przegraliśmy mecz z Lechią w Superpucharze Polski, a potem dostałem czerwoną kartkę, ale chłopaki wywalczyli punkt. W ostatnich trzech spotkaniach jednak miałem już okazję pomóc kolegom, zdobyliśmy siedem punktów, a to o czymś świadczy – stwierdza Słowak.
Aby jednak wygrywać, trzeba strzelać bramki. W meczu z Wisłą Płock przełamał się Piotr Parzyszek. Gol bardzo cenny, bo dał drużynie zwycięstwo.
– Dla mnie ta pierwsza ligowa bramka w tym sezonie była bardzo ważna. Wiem, że na mnie spoczywa odpowiedzialność za zdobywanie goli. Byłem w słabszej dyspozycji, wkradło się zmęczenie po intensywnym starcie, brakowało świeżości, piłka nie chciała wpaść do siatki. Teraz jest już wszystko w porządku, ale w Lubinie musimy zagrać też solidnie w defensywie. Jedziemy jednak tam po trzy punkty – deklaruje napastnik. .
W barwach Zagłębia zagra słoweński pomocnik Sasza Żivec, były pomocnik Piasta, a wiadomo, że grając przeciwko swoim byłym kolegom, piłkarz motywuje się podwójnie.
– W spotkaniach granych przeciwko innym klubom nie miałbym oporów z manifestowaniem radości, ale jeśli strzelę gola Piastowi, nie będę się cieszył. Trochę przed meczem pożartowaliśmy z kolegami z Gliwic. Na boisku będzie gra na sto procent, jednak ten występ będzie dla mnie emocjonalnie inny. Spędziłem w Piaście cztery lata, mam stamtąd super wspomnienia i szacunek dla byłego pracodawcy – deklaruje na łamach Przeglądu Sportowego przed wizytą mistrzów Polski pomocnik Zagłębia Saša Živec.
– Strzelał dla nas ważne bramki, dobrze by było, aby teraz nie był w takiej dyspozycji strzeleckiej – liczy na słabszy dzień Słoweńca Waldemar Fornalik.
Niewątpliwie punkty na ten moment są bardziej potrzebne Zagłębiu, ale w drużynie Piasta pojawiło się już chciejstwo na wygrywanie. Optymistą nawet jest nowy nabytek gliwickiego klubu – Będzie 2:0 dla Piasta – typuje Piotr Malarczyk.
Sędziować to spotkanie będzie Krzysztof Jakubik, na liniach asystować mu będą Arkadiusz Wójcik i Adam Karasewicz. Ta trójka jest z Warszawy. Sędzia techniczny – Marcin Kochanek – VAR – Tomasz Kwiatkowski i Zbigniew Dobrynin.
Opracowanie: piast.gliwice.pl
Tradycyjnie minimum nie przegrać 🙂 ciekawe czy zagra Tuszyński?