Jagiellonia rozdaje karty (analiza)

Gdyby Legia pokonała Piasta w zasadzie losy tytułu mistrzowskiego byłyby już rozstrzygnięte. Gdyby Lechia wygrała z Cracovią, przy porażce z Legii z Piastem wróciłaby na fotel lidera, a w górze tabeli  zrobiłoby się jeszcze ciaśniej.

To już jednak historia. Tabela teraz wygląda tak, że wszystko jeszcze teoretycznie jest możliwe, ale najłatwiejsza drogę do tytułu mistrzowskiego mimo wszystko ma Legia, dlatego, że ma punkt przewagi nad drużyną z Gliwic.

Warszawianie podobnie jak gliwiczanie rozegrają jeszcze dwa mecze u siebie i jeden na wyjeździe. W sytuacji więc, kiedy to Legia i Piast zwyciężą w tych trzech ostatnich  pojedynkach lub oba zespoły zdobędą po 7 punktów, to ekipa z Łazienkowskiej będzie cieszyć się z tytułu mistrzowskiego.

Drużyną, która jeszcze może namieszać, albo jak kto woli będzie rozdawać karty jest Jagiellonia. Terminarz bowiem tak się ułożył, że to białostoczanie w tych ostatnich kolejkach zagrają po kolei z Piastem, Legią i Lechią. Białostoczanie raczej nie odpuszczą,  bo grają o uratowanie sezonu. Po rundzie jesiennej wydawało się, że mają pewne miejsce na podium, ale wiosną nie idzie im już tak dobrze.  Czwarta lokata dałoby im przepustkę do gry w eliminacjach do  Ligi Europy. To wprawdzie taki sukces na otarcie łez, ale zawsze coś.

Najłatwiej Jagiellonii  będzie ograć stołeczny zespół, bo podejmą go na własnym stadionie. Zanim jednak to nastąpi zawitają do Gliwic. Zawodnicy Piasta są w gazie, wygrali pięć ostatnich spotkań i… to jest właśnie niepokojące. Każda seria bowiem kiedyś się kończy, a nawet remis może niebiesko-czerwonych wyrzucić z gry o tytuł mistrza.

Po wygranej nad Legią, podopieczni Waldemara Fornalika nie mogą już też mówić, że nie zagrają pod presją, bo zmieniły się oczekiwania przede wszystkim  samych zawodników. Bez wątpienia apetyty się zaostrzyły. Zdobyć mistrzostwo to nie tylko satysfakcja, ale też duża premia, a więc pieniądze a dla części zawodników to automatycznie przepustka do bogatszego klubu.   Wiele więc będzie teraz zależało od tego, jak uda się piłkarzom z Okrzei ten ciężar udźwignąć. Ich atutem jest to, że są w formie, wygrywają i grają u siebie. Białostoczanie akurat w meczu z Piastem będą najbardziej zmotywowani.

Szanse na mistrzostwo wg wyliczeń 90minut.pl
Legia – 65,1%
Piast – 29,1%
Lechia – 5,8%

Opracowanie: piast.gliwice.pl

 

10 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Stasiu

Ja już szanuję Trenera i cały zespół za walkę i osiągnięcia w obecnym sezonie. Za dojscie do miejsca, w którym teraz są. Można powiedzieć, że rywalizacja o pierwsze miejsce to olbrzymi sukces sam w sobie!
Trzymamy kciuki i powodzenia!!!!!!

Catcher

Tak sobie myślę, że Jaga to sobie może rozdawać karty w meczach z L i L. My wygramy i dopiero po 12-tym zacznie prawdziwa zabawa. I wtedy życzę Jadze jak najlepiej, zwłaszcza w meczu z Ległą

seal

NKO złagodziła kare dla Felixa do dwóch meczów. Będzie mógł grać w meczu z Jagą.

Piast1945

No to trener ma dylemat Felix czy Badia obaj w formie…

local

Słoiki boją się Gerarda w podstawowym składzie bo on potrafi w ważnych meczach strzelić bramkę na wagę złota. Hmm?

orion

Badii za mecz w Warszawie należy się pierwszy skład.Teraz to Felix musi czekać na swoją kolej.Tak to widzę.Oni się przyjaźnią i obyśmy mieli tylko takie problemy.

john1

A niech Jaga rozdaje karty i tak jesteśmy najlepszą drużyną dlatego typuje Piast 2- Jagielonia 0 ,ponoć ponad 5000tys biletów poszło będzie komplet czyli 13 i 14 zawodnik pozdrawiam

local

Znowu osiągnęliśmy wielki sukces jak na tak małe miasto i klub. A myślałem że już nigdy nie powtórzymy sukcesu jakim było zdobycie wicka, gdzie zarząd itd zmarnowali cały wysiłek Latala i wielu ambitnych ludzi w Piaście.
Może Panie Frankiewicz, przypieczętuje pan swoje wieloletnie miłościwe nam panowanie jakąś większą wizją co do rozwoju klubu Piast Gliwice. Choćby przez wzgląd na pamięć zmarłego nam świętej pamięci pana Piotra Wieczorka, który wiele zrobił aby Piast grał w EK.
Myślę że takiego mądrze zarządzanego klubu w bogatym mieście chcieliby nie tylko sami gliwiczanie , ale również i cała Polska, która ma już dosyć warszawki i wstydu jaki przynosi ten ich klub – kibicom w Polsce.
Co wy na to Panowie w magistracie, chcecie sławić swoje miasto i klub, chcecie aby chodzenie na mecze było świętością, gdzie rzesza fanów zjeżdżałaby na mecze Piasta Gliwice.
A gotóweczka trafiała by do kasy miasta, macie coś przeciwko?
TO ZAINWESTUJCIE W PIASTA!

Maaaciekkk

Mam podobne odczucia. Teraz aż prosi się by ten sukces skonsumować mądrze. Inwestycja w infrastruktury w akademie coś co zrobiło zagłębie Lubin. Idźmy za ciosem! Na Śląsku takiego zaplecza brak! Możemy i musimy to wykorzystać! Cale Zycie Piast Gliwice !!!

orion

Ładnie napisane panowie.Tez mam takie marzenia ale ludzie w klubie jakby ci sami co trzy lata temu.Zreszta szybko się przekonamy.Sedlarowi zaraz wygasa umowa i gdyby dostał podwyżkę to pewnie zostałby u nas żeby zagrać w pucharach.Chocby na jeden sezon.No i przy okazji Sedlara szybko się przekonamy co będzie dalej.Bo on jest dziś absolutnie kluczowym graczem.