Cracovia – Piast, pod szatniami

Piastowi przerwy szkodzą, a jeśli jeszcze trzeba po pauzie zagrać na wyjeździe, to już można się spodziewać, że o punkty będzie trudno.

Nie inaczej było i w sobotę. Do momentu strzelania gola gra gliwiczan mogła się podobać pod każdym względem. Sytuacja się zmieniła, gdy Cracovia wyrównała. Dodajmy, że dość szczęśliwie, bo po strzale z rzutu wolnego  w wykonaniu Cabrery, który w takiej sytuacji trafił po raz pierwszy od… 15 lat. Po zdobyciu bramki gospodarze nacierali coraz mocniej, czego konsekwencją było drugie, jak się potem okazało zwycięskie trafienie, którego autorem był debiutujący w zespole Cracovii – Sergiu Hanca. Podopiecznym Waldemara Fornalika tej  „świeżej krwi” zabrakło.

Martin Konczkowski (Piast):
– Cracovia od początku narzuciła swoje warunki gry. Udało nam się to przetrwać i strzeliliśmy bramkę. Później straciliśmy gola po stałym fragmencie. Mam wątpliwości czy w tamtej sytuacji w ogóle był faul, ale po tym straciliśmy rytm, nie udało nam się wrócić do naszego stylu. Gra była chaotyczna i ostatecznie przegraliśmy mecz. Bardzo chcemy się zrehabilitować w piątkowym meczu z Lechem. Postaramy się o to, aby dopisać do naszego konta trzy punkty, zwłaszcza że gramy u siebie. To na pewno będzie ważny dla nas mecz.

Airam Cabrera (Cracovia)
– To był dobry gol. To mój pierwszy z rzutu wolnego chyba od piętnastu lat. Wcześniej po prostu nie uderzałem z rzutów wolnych. W innych drużynach, w których grałem, mieliśmy od tego specjalistów. Lubię jednak próbować i ostatnio na treningu drugi trener zobaczył, że dobrze mi to wychodzi, więc zostałem wyznaczony do strzelania – tłumaczy napastnik Pasów.

Sergiu Hanca (Cracovia)
– Jestem bardzo szczęśliwy, przede wszystkim dlatego, że nasz zespół zdobył trzy punkty – stwierdził rumuński skrzydłowy. – To było najważniejsze dla nas w tym dniu. Jestem zadowolony także z tego, że bardzo dobrze się czułem w pierwszym oficjalnym meczu w barwach Cracovii. Mam nadzieję, że tak będzie przez cały sezon.

źródło; piast.gliwice.pl/sportowefakty.pl/piast-gliwice.eu

 

10 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
03.04.2009

Może dla poprawy humoru zaczniemy liczyć ile punktów zostało do utrzymania zamiast do pierwszej ósemki 🙂

KibicGliwice

potrzebujemy jeszcze ok 10 – 15 pkt aby sie utrzymać i tyle damy spokojnie radę zdobyć. To jest też odpowiedź na pytanie dlaczego nie było transferów – ktoś to juz wczesniej obliczył. Zbytecznym jest więc przychodzenie na mecz i kupowanie karnetu bo nic sie nie moze wydarzyć

RamPamPam

Zbytecznym jest mieć takich kibiców jak Ty. Jutro na Różlzwelta jest Twoje miejsce. Za Tobą nikt nie będzie tęsknić.
Przykre,jakich pajacow mamy zamiast prawdziwych kibiców.

AMP

Kiedy w 70. minucie na murawę efektownie wczołgiwał się Piotr Parzyszek, biłem brawo na stojąco. Temu, kto go do Piasta sprzedał.

KibicGliwice

ktoś zrobił rzeczywiście interes. Na stronie głownej robili wywiad jeszcze z Turcji i Parzyszek z Papadopulusem mowili że zmiany w Piaście są nie potrzebne bo są bardzo silnie obsadzone wszystkie pozycje. Parzyszek powiedział że jest dobrze i zmiany są niepotrzebne – k.. gość ma tupet.

RamPamPam

Mnie zastanawia,skąd w ogóle miejsce dla tego przebieranca i jakim cudem ten chrust (Parzyszek) znalazł się w ogóle w naszej lidze wydaje mi się,że na podstawie statystyk z FM ciężko o dobry transfer. Ale Bohlen wie co innego.

KrissKopernik

W przeglądzie sportowym,katowickisport znaleść można artykuły która zaczynaja się:Piast po niezłej grze nie sprostał cracovi-hmmm już sam nie wiem co o tym myslec !
Jedno się nie zmieniło-komentarz Waldka po przegranej-analiza,wyciągnięcie wniosków i kolejne pierdoly w jego stylu!
Skoro mamy w napadzie 2 młodzianów plus Piotr(w którego jeszcze wierze ze odpali) na hu stawiamy na emeryta Papę?
Tym sposobem cofamy się zamiast iść do przodu

orion

Wszystkim po meczu nerwy puściły ze mną na czele.Ludzie dwa miesiące czekali na obiecane przez Fornalika wzmocnienia.Dostali gówno,głupie gadanie Wilka w wywiadach,lanie w pierwszym meczu i dalszy ciąg nieudolności w ataku.Nie ma co się dziwić że ludzie skaczą sobie do oczu.Wypada chyba odłożyć na bok ambicje i zadowolić się byle czym.Masakra dla mnie.

john1

Orion to byle co to Piast? Jeżeli tak to smutne

seal

Ludzie przestańmy narzekać na Parzyszka bo każdy z nas wie ze to drewno. Wiec po jakiego huka pisać w każdym komentarzu na temat drewna. Możemy narzekać na brak zaangażowania czy przejścia obok meczu zespołu czy poszczególnych zawodników ale Parzyszek to margines i nie ma sensu strzępić ryja na jego temat. Potem tylko dochodzi do animozji miedzy nami. Każdemu z nas zależy zeby Piast grał piękna piłkę i był wysoko w tabeli ale mamy ograniczenia w postaci braku nawet połowy napastnika i dopływu świeżej krwi do zespołu.