Po tym jak Daniel Stefański wykartkował Piasta w meczu z Zagłębiem Lubin, dostał szansę wykazania się zasiadając w wozie VAR podczas sobotniego meczu i pokazał…, że nie lubi krytyki.
Arbiter nie zareagował przy zagraniu ręką William Rémy w polu karnym. Gdyby prowadzący te zawody arbiter mógł zobaczyć powtórkę, być może zmieniłby zdanie i podyktował jedenastkę dla Piasta, a wtedy wynik mógł być zgoła różny.
Waldemar Fornalik (Piast): – W wielu fazach i fragmentach spotkania graliśmy dobrze. Mieliśmy swoje problemy z powodu wykartkowanych zawodników, w dodatku Tomek Jodłowiec szybko doznał kontuzji. Jak na to wszystko, zaprezentowaliśmy się solidnie. Legii nie brakuje jakości, jest dobrym zespołem, a w pierwszej połowie nie otrzymaliśmy rzutu karnego. Sędzia Stefański wykartkował nas w poprzednim tygodniu, a dziś siedząc w wozie VAR nawet nie powiedział arbitrowi głównemu, by sprawdził tamtą sytuację. Większość osób uważa że to była ewidentna „jedenastka”. Szkoda, że regulamin nie zawsze jest przestrzegany – stwierdził Waldemar Fornalik, szkoleniowiec Piasta Gliwice. Trudno było nam stwarzać sytuacje z gry, co widać po ostatnim spotkaniach wielu drużyn przeciw Legii. Bazowaliśmy na stałych fragmentach gry, ale niestety, gola nie strzeliliśmy – dodał trener gliwiczan po porażce 0:1 z Legią.
Ricardo Sa Pinto (Legia): – Chcę pogratulować swojej drużynie kolejnego zwycięstwa. Ciężko na to pracowaliśmy i jestem dumny z postawy zawodników. Nie jest łatwo grać i pokazywać jakość w takich warunkach pogodowych, ale dajemy radę. Dominowaliśmy w sobotnim spotkaniu, pokazaliśmy siłę i osiągnęliśmy zasłużony rezultat
Ciężko na zwycięstwo pracowaliście.Wy i wasz pomagier Stefański ty portugalski pajacu.
To legla nie wygrala tego meczu tylko PZPN boją sie naszego Piasta w stoclcu i taka to pilka panie Boniek zadowolony ?
Mamy przegwizdane u większości sędziów!
Ciekawe czy to polecenie z gory czy tez zwykła niechęć!!
Bądź spokojny.W piątek gramy z Jaga to przewiduje nagły przypływ sympatii do Piasta.Moze nawet jakiś karny się trafi albo czerwo dla kogoś z Jagi.I tak ten burdelik się kręci a takie kluby jak my Korona czy kto tam jeszcze są pilnowane aby wyżej dupy nie podskoczyły.Przypomnij sobie tylko jak w ostatnich latach Jaga była przekręcana na korzyść Legii.Oczywiscie głosowaniem na Wojciechowskiego tylko pogorszylismy sobie sytuacje.Chodzi o to żeby takie kluby jak my nie zgarnęły za dużo pieniędzy i tyle .
W każdej lidze to się zdarza i wielkie kluby są forowane kosztem małych.Jakis karny z kapelusza gol ze spalonego.Ale żeby tak na żywca na bezczelnego tydzień w tydzień?PZPN to kompletne dno tylko co roku w sierpniu następuje weryfikacja takiej polityki jak nasze kluby odpadają już nawet z Eskimosami.A gnoje z PZPN umieją tylko kasę liczyc w swoim grajdole.
Podejrzewam ze czy głosujemy na Bonka czy nie to i tak by nam to g… dało. Takie kluby jak my i większość z tej ligi musza znać swoje miejsce w szeregu. Skoro na arenie międzynarodowej w zeszłym sezonie przekręcili Bayern zeby tylko Real zdobyć LM. To kto się bedzie przejmował takim Piastem z ligi ogórkowej.
Cóż podpadło się Bonkowi a wiadomo, rudy mściwy jest, może jak skończy się jego kadencja to przestaną nas tępić. Identyczna ręka była na wczorajszym meczu Crakovia-Pogoń i karny był a tu nawet nie raczyli sprawdzić na VARze… szkoda gadać.
To jest q… jakaś kpina!!! Kutas najpierw załatwia Ległej nasze osłabienie, po czym jest delegowany na mecz z nimi jako sędzia var….
Kto pamięta czasy jak mieliśmy silna pozycje w świecie sędziów za czasów Wernera jakie walki sędziowie robili karne z kapelusza teraz to nas dymają możemy sobie tylko powk.rwiac. Ja się cieszę ze wkoncu zespol gra ładna piłkę i frajersko nie tracimy punktow. Nie jesteśmy chłopcem do bicia i nikt przed meczem z nami nie dopisuje sobie z góry trzech punktow.
na 90minut piszą w komentarzach że Stefański mieszka w Warszawie…
Daleko idąc, może to była w pewnym sensie taktyka sztabu szkoleniowego? Wykartkować się na Legię, z którą zawsze chcemy wygrać i rzadko się to zdarza ? teraz jest powód ? kartki. A na wiosnę, od pierwszych spotkań mamy zespół przygotowany, pierwszą ?11? bez obaw że zaraz ktoś nam wypadnie?
Taka daleko idąca podejrzliwość ? teoria spiskowa. Mecz z Legią spisany na starty ? kosztem czystych kont. Swoją drogą to też 2 kartki były za bezsensowne zagrania ? bez większego pożytku.
A poza tematem ? WF już sondował ściągnięcia swoich byłych ? Monetę i Mazka z Lubina. Znają się jeszcze z czasów Ruchu.
Teoria nieglupia i prawdopodobna. Czy Mazek i Moneta będa wzmocnieniem? Lepiej by sie stalo jakby sciagneli jakiego napastnika.
Napastnik to w Piaście temat tabu.A po co nam on jak jest Parzyszek….Może ten młody Stanek coś prezentuje? Normalnie nie wierzę że sprowadza zima napastnika na poziomie.A co do tych dwóch z Lubina to pewnie się boją że pomoc nam się sypie.Przeciez Mak i Badia są wiecznie kontuzjowani.
Gojko nie ten poziom, Felix też póki co nie tego czego oczekujemy (choć On się lepiej czuje za napastnikiem podobno), Jagiełło miewa przebłyski – nie ma chyba zawodnika który jest w formie przez minimum 5 spotkań – co zresztą widać w rotacji w składzie. Napastnik będzie szukany, ale nie pokroju Parzyszka, ma być pożegnany Czech – Karsten Ayong. Ktos nowy plus wprowadzanie w skład Stanka, który w rezerwach się wyróżnia.
Najlepszym wyjściem będzie sprowadzenie kogoś z Hiszpanii z 3 ligi.Jak odpali to na bank w tej lidze będzie gwiazdą.Zreszta przy Parzyszku nie będzie miał trudnego zadania.Mam nadzieję że masz sprawdzone informacje.
Kante z Ległej jest do wzięcia. No ale nie ukrywam, że wolałbym coś z Hiszpani widzieć u nas.
Jestem ciekawy, dlaczego właśnie on został oddelegowany do WARu? Kiedy zdobyliśmy wice mistrza, też srali w gacie w PZPNie
A jaka tu tajemnica?Pasadzili go na var żeby dokończył to co zaczął w Lubinie.Przekrecil nas też w meczu z Legią w sierpniu.Widac to jest typ do specjalnych zadań.Typowa kanalia do wynajęcia.