Piast – Pogoń, trenerzy o meczu (video)

Przed tym meczem Waldemar Fornalik podkreślił, że spodziewa się innego przebiegu tego pojedynku niż w starciu z Zagłębie Sosnowiec i tak też się stało.

Piast bezlitośnie wykorzystał to, że Pogoń odważyła się w Gliwicach zagrać otwartą piłkę. Gospodarze okazali się też bardzo skuteczni, bo z pięciu sytuacji, które sobie stworzyli, wykorzystali trzy, a goście żadnej. Trener Pogoni przyznał, że zdecydowanie lepszą drużyną był Piast.

Waldemar Fornalik (Piast):
– Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyniku tego spotkania. Dopisujemy trzy punkty, a każde zwycięstwo cieszy i buduje atmosferę. Ten mecz pokazał, co to znaczy zdobywanie bramek. Dwa szybko strzelone gole ustawiły przebieg tego spotkania i znacznie łatwiej jest wówczas kontrolować sytuację na boisku. Z Zagłębiem Sosnowiec nie udało nam się trafić do siatki i dlatego tak to wyglądało. Bramki dodały pewności drużynie.
Trzeba podkreślić też siłę drużyny Pogoni, która wystąpiła bez kilku zawodników podstawowego składu, bo nie zagrali Drygas, Dwali i Niepsuj, a mimo to jakość tego zespołu była bardzo wysoka. Ważnym momentem była podwójna interwencja Frantiska Placha, który wybronił bardzo groźną sytuację i nie pozwoliło to drużynie przeciwnej zdobyć bramki kontaktowej. Pogratulowałem drużynie dobrego meczu. Jest teraz chwila na radość, ale krótka, bo już myślimy o piątkowym meczu z Zagłębiem Lubin.

Kosta Runjaic (Pogoń):
– Graliśmy dobrze przez pierwsze dziesięć minut. Do momentu straty bramki kontrolowaliśmy ten mecz. W tej sytuacji nie potrafiliśmy się odpowiednio przegrupować, każdy myślał o sobie. Nie podobał mi się język ciała moich zawodników.
Czasami wynik 2-0 bywa niebezpieczny dla drużyny, która prowadzi, ale my niestety kontynuowaliśmy naszą kiepską grę. To, czego nie potrafiliśmy zagrać w pierwszej połowie, nie udało się także w drugiej. Notowaliśmy zbyt dużo strat. Z taką grą, jaką pokazaliśmy, nie można wygrać z żadną drużyną Ekstraklasy, a co dopiero z Piastem, który w tym sezonie spisuje się naprawdę dobrze. Na końcu czarę goryczy przelała czerwona kartka dla bramkarza, dlatego ten mecz był kuriozalny. Gratuluję rywalom dobrego spotkania.

 

Opracowanie: piast.gliwice.pl
Video: Pogoń Szczecin S.A.

7 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Professor G

Panie Trenerze! Dziękujemy! Dodam jednak, że chciałbym na koniec meczu zobaczyć jeszcze ze 2 bramki- ile można patrzeć na marnowanie przewagi 4 na 3… albo podań w puste pole lub strat zamiast plasowanego dośrodkowania na pewną pozycję, gdzie powinien wpadać na pamięć napastnik- to dotyczy całego sezonu… i nie jest to uwaga jedynie do braku umiejącego się ustawiać i zwinnego strikera, ale do braku ogranych schematów gry ofensywnej. Poza tym proszę tak nie podkreślać, że celem jest górna ósemka. Liga jest słaba a Piast przy zaledwie 3-4 bramkach więcej, które powinniśmy zdobyć z Legnicą, w Białymstoku czy z Sosnowcem byłby w ścisłym czubie tabeli. Prosimy o ambicję i walkę do końca w każdym spotkaniu. I wreszcie na Łazienkowskiej 3 punkty mają być!!!

orion

A napastnicy dalej nie strzelają niestety.Dzis inni ich wyręczyli ale ile można?Toż to gołym okiem widać i nawet warszawski Przegląd Sportowy o tym pisze.

john1

Orion jak dla mnie to bramki może strzelać nawet trener byle o jedną więcej od przeciwnika

orion

Masz rację ale zgodzisz się ze mną że to nie w każdym meczu się uda a latanie dziur z przodu a to Jodłowcem a to Valencia to jest tylko tymczasowe rozwiązanie.Potrzeba nam nowego napastnika.

john1

Co racja to racja

loth

EE. mi sie rzcilo to ze w 2 polowie przy stanie 2-0 pogon próbowała atakować i narazałą sie na kontry dlaczego w przerwie nie zszedl slaby w tym meczu Dziczek a nie wszedl Gojko na ktorego mozna grac dzide do przodu.. a wtedy Joel do srodka idzie i moglby grac to co najbardziej lubi a zmiany w 70 minucie przy stanie 3-0 to mowi „a masz wejdz sobie i tak wygralismy ” a nie „wchodz zeby wykozystac twoje atuty”

KrissKopernik

Dziku słaby?
Chyba na innym meczu byles