Łukasz Piworowicz został dyrektorem sportowym Piasta – poinformował w środę klub.
Piworowicz ma 37 lat, a z gliwickim klubem związany jest od początku obecnego sezonu. Przed objęciem stanowiska dyrektora sportowego pracował w dziale skautingu Piasta. Wcześniej był koordynatorem ds. transferowych w Rozwoju Katowice.
– W ostatnim czasie decyzje sportowe podejmowane były w szerszym gronie. Uznałem jednak, że docelowo lepszym rozwiązaniem będzie precyzyjnie określona struktura pionu sportowego, która opierać się będzie na osobach związanych z klubem. Już teraz w sztabie trenera Dariusza Wdowczyka jest dwóch szkoleniowców od lat pracujących w Piaście, a osobom z pionu sportowego powierzono nowe funkcje – powiedział prezes Marek Kwiatek.
Łukasz Piworowicz posiada wyższe wykształcenie. Ukończył studia magisterskie w zakresie finansów i inwestycji oraz licencjackie na kierunku zarządzanie w sporcie. Brał udział w wielu kursach i szkoleniach obejmujących zagadnienia skautingu piłkarskiego zarówno w Polsce, jak i za granicą, a także analityki w piłce nożnej, m.in. organizowanym przez LMA School of Football Management we współpracy ze Prozone Sports, jak również w kursie analityki organizowanym przez Uniwersytet w Canberze.
– Z piłką nożną związany jestem od zawsze. To jest moja pierwsza miłość i tak pozostaje do dziś. W młodości grałem w drużynach młodzieżowych oraz byłem sędzią piłkarskim. Decyzję o tym, aby zawodowo związać się z futbolem podjąłem 16 lat temu. W 2002 roku stworzyłem pierwszy w Europie środkowowschodniej system gromadzenia i prezentowania danych z meczów ekstraklasy. W przeszłości pracowałem również jako niezależny analityk piłkarski – mówił Piworowicz.
Nowy dyrektor sportowy Piasta jasno określił swoje plany na najbliższy czas. – Przede wszystkim skupię się na zacieśnieniu współpracy pomiędzy pionem sportowym a sztabem szkoleniowym pierwszej drużyny. Chciałbym również, aby potencjał drzemiący w dziale skautingu był lepiej wykorzystywany. Moim priorytetem jest także stworzenie działu analiz. Wzorowany on będzie na systemach funkcjonujących w zachodnich klubach – przyznał.
Piworowicz posiada także doświadczenie menadżerskie i biznesowe. Prowadził firmę świadczącą usługi statystyczne oraz pełnił funkcję prezesa jednej z grup biznesowych międzynarodowej organizacji BNI. Ma także doświadczenie związane z pracą w międzynarodowej korporacji.
Ciekawostką w życiorysie Piworowicza są cztery tytuły mistrza Polski w kategoriach juniorskich w brydżu sportowym.
Źródło i foot: piast0gliwice.eu
Jak wiele razy słusznie można „jechać ” po zarządzie to akurat ta decyzja jest bardzo dobra. Oby tylko mogł realizować to co chce i nikt nie stał mu nad głową. Najwazniejsze – facet ma wiedzę i dobre kontakty , choćby z Pasiecznym który pracuje w Arsenalu. Oby tylko nie spotkał się z betonową scianą….
Podzielam opinię, ciekawa osoba na to stanowisko. Powodzenia w realizacji planów.
Pewnie jest ok i w koncu ktos kompetetny. Jednak to, ze ma kontakty z kims z Arsenalu nic nie znaczy. Bo Platek byl z Borussii i co to dalo????
Tylko ze Płatek dostał tam robote po znajomości , był agentem Swierczoka jak ten przechodzil do Kaiserslautern i potem jakos się zakrecil i dostał prace. Pasieczny to człowiek który najpierw pracowal w Legi jako skaut , potem w WBA by dostać oferte z Arsenalu , caly czas organizuje szkolenia ze scoutingu w Polsce , facet po studiach. Nie widzisz roznicy ?
po znajomości? to fajne znajomości u Kloppa miał, że go Klopp chciał. Cytując: „Dostałem od Juergena Kloppa propozycję, żeby zająć się szukaniem zawodników, wynajdywaniem młodych talentów w Europie. Krótko mówiąc, chodzi o skauting, w tej roli zostałem zatrudniony – powiedział trener w rozmowie z serwisem.” Oczywiście nie twierdzę, że Pasieczny jest zły, wręcz przeciwnie. Tylko, że bycie skautem w wielkim klubie, to nie jest wielkie osiągnięcie i dałem tu jako przykład Płatka.
na ocenę przyjdzie czas po transferach…
Ja bym osobicie wolał Zdzicha ale temu tez życzę powodzenia
O gościu kompletnie nic nie słyszałem wiec zaczekam na jego wyniki związane z Piastem by później go ocenic
CV jak na dyrektora sportowego klubu Ekstraklasy miażdżące raczej nie jest, ale dajmy mu się wykazać. Myślę, że koniec letniego okienka transferowego bęfFqUxdzie dobrym terminem do pytań o efekty.
Mlody, wyksztalcony, przynajmniej nie jakis lesny dziadek, dajmy mu szanse.
Należy chłopakowi życzyć powodzenia i sukcesów w działaniu.
Miejmy nadzieję, że coś z niego będzie. Natomiast to, że pracował w dziale skautingu Piasta to chyba wiele mu nie dało. Kogo „wyskautował” w ostatnim czasie? Podajcie 3 nazwiska. Poza tym dyrektor to zupełnie inna funkcja, trzeba wiedzieć jak funkcjonuje klub – to nie tylko transfery….
pierwsze zadanie-przedłużyć kontrakt Badii
To może lepiej niech Piast przeżuci się na brydża .