Nie liczmy, że ktoś nam pomoże – Dariusz Wdowczyk

W najbliższą sobotę o godz. 15:30 Piast podejmować będzie Arkę Gdynia. Potem nastąpi dwutygodniowa przerwa na reprezentację.

Dla gliwiczan będzie to kolejne spotkanie z gatunku o życie. Niebiesko-czerwoni nie mogą sobie już pozwolić na stratę punktów, szczególnie, gdy grają u siebie z druzyną ze środka tabeli.  Trener Piasta zdaje sobie  z tego sprawę, ale zaznacza, że już teraz trzeba o tym myśleć.

– Sobotnie mecze tak naprawdę to wygrywa się we wtorek, środę, czwartek, kiedy jest praca na treningach. To co kibice oglądają na stadionie to już jest widowisko – powiedział przed środkowym treningiem Dariusz Wdowczyk.

A ten pierwszy trening w tym dniu zaplanowano na godzinę 10:00, bo po popołudniu drużyna będzie miała  drugie zajęcia. To już jest stało się normą u nowego szkoleniowca, że zawodnicy spędzają ze sobą więcej czasu.

Ten tydzień jednak zespół zaczął od sprawdzenia formy.

– W poniedziałek i wtorek robiliśmy badania wydolnościowe, który wypadły pozytywnie.  Wzrosła pojemność tlenowa u każdego z zawodników. To dobra wiadomość, ale nie będę tej zasługi sobie przypisywał. Nie jestem cudotwórcą. Być może zawodnicy potrzebowali więcej czasu, żeby dojść do lepszej dyspozycji – ocenia Wdowczyk.

Piast ma za sobą wygrany mecz ze Śląskiem,  co cieszy, ale wydaje się, że Arka wyżej zawiesi poprzeczkę. Gdynianie są w lepszej formie od wrocławian i plasują się wyżej w tabeli.

– Proszę zauważyć, że w ostatniej kolejce Ruch Chorzów wygrał z Lechią Gdańsk, pokazując,  że zespół z dołu tabeli może wygrać z liderem. W tej lidze wszystko może się zdarzyć, nie ma zdecydowanych faworytów. Niewątpliwie jednak Arka to solidny, wybiegany i zdeterminowany zespół. My jednak nie możemy sobie pozwolić na stratę punktów u siebie z przeciwnikiem, który z pewnością jest w naszym zasięgu.  Dzięki wygranej będziemy mogli zbliżyć się do nich w tabeli, ale też nie liczmy, że ktoś nam pomoże – tylko na siebie – przekonuje Wdowczyk.

Wygrana ze Śląskiem nie zmieniła pozycji Piasta w tabeli, ale pozwoliła złapać kontakt ze strefą bezpieczną. Aby wydostać się z miejsca spadkowego, trzeba wygrać z Arką. Mecz ten wydaje się być na ten moment kluczowy.

– Kluczowy o tyle, że możemy zdobyć trzy punkty i złapać trochę głębszego oddechu. Dobrze byłoby wygrać, żeby tę przerwę na reprezentacje spędzić w lepszych nastrojach i na spokojnie przygotować się do kolejnych pojedynków – zaznacza trener Piasta

Wiosną na lidera drużyny wyrasta Gerard Badia, którego Radoslav Latal dość często pomijał przy ustalaniu wyjściowej jedenastki.  Hiszpan, choć gra w pomocy, w ostatnim meczu strzelił trzy gole. W sumie na koncie ma ich już siedem, najwięcej ze wszystkich zawodników Piasta.

– Moim zdaniem inni zawodnicy też mają sporo do zaoferowania. Bukata, Papadopulos, Vranjes czy Masłowski – mówi Wdowczyk.  Drużyna to nie  tylko Gerard, który zdobył trzy bramki, ale też koledzy, którzy pomogli mu je strzelić. We Wrocławiu przy pierwszym golu pomógł dobry odbiór Patrika Mraza, przy drugiej bramce świetne dograł Sasza Żivec, a przy trzeciej idealnie podawał  Maciej Jankowski, a Badii potrafi te sytuacje wykorzystywać, bo jest dobry piłkarsko. Strzela bramki i pewnie spróbuje zrobić to ponownie. Postarajmy więc  to wykorzystać – zaznacza Dariusz Wdowczyk.

Wiadomo już, że w meczu z Arką zabraknie kilku zawodników. Kontuzje wciąż leczy Sekulski. Girdvainis przeszedł we wtorek zabieg czyszczenia nerki. Z powodu kartek nie zagrają Mójta i Hebert. Pod dużym znakiem zapytania stoi występ Mraza. Wraca za to Murawski, który trenuje już na pełnych obrotach i nawet dostanie powołanie na mecze reprezentacji U-23 na mecze z Niemcami i Włochami.

20 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
ccc

idealnie podawał Macieja Jankowskiego… co za analfabeta to pisał??????????

Informator

Najprostsza zasada, której musimy się teraz trzymać. Umiesz liczyć, liczna siebie!

KrissKopernik

Jedno dobre podanie i już o Jankowskim się mówi i pisze!

JanCor

Właśnie tak kreuje się kogoś na gwiazdę Ekstraklasy.

KrissKopernik

Akurat w przypadku tego Pana nawet czary by nie pomogly?

nokoments

Mamy wreszcie dyrektora sportowego. Martwi mnie tylko, że to awans z naszego działu skautingu, który od dłuższego czasu nie „złowił” dla nas dobrego zawodnika…

mlody

Pozytywną ocenę wystawił temu Panu Tomek Pasieczny czyli osoba która jest obecnie skautem Arsenalu na Europe Wschodnią 😉 Tak więc bardzo jestem ciekaw jakie decyzje będzie podejmował ten Pan.

ccc

a Płatek był skautem Borussii.. to o niczym nie świadczy.

maq

Już zaczyna się „mądralowanie”…. Najpierw zadaj sobie trud i zobacz kto to jest i kto popiera jego kandydaturę na to stanowisko a potem się zastanów. Rozumiem, że najlepszym dyrektorem dla klubu byłaby osoba z tego „forum”… Dajcie człowiekowi chociaż trochę popracować.

litości

Najlepszy bylby Zdzisiu 🙂

bynio

A co się dzieje z Makiem?

nokoments

cisza jak makiem zasiał.

bynio

No właśnie. A czy w klubie ktoś zna chociaż przypuszczalny termin powrotu Maka na boisko. A może młody?

mlody

Przyszly sezon 😉

litości

Na reha w Hiszpanii ponoć.

Seba87

a przy trzeciej idealnie podawał Macieja Jankowskiego, a Badi potrafi te sytuacje wykorzystywać, bo jest dobry piłkarsko.
Ten teksty są lepsze od kabaretów…

JanCor

3 mecze kary dla Heberta. Szkoda.

El Matador

A mi się wydaje, że Piast gra w niedzielę, a nie w sobotę.

MagicMaciek

Po raz kolejny podają złą datę lub godzinę rozgrywanego meczu – a ja się dziwiłem , czemu ominąłem już tyle meczy Piasta w tym sezonie – to jest skandal co Ci pseudo dziennikarze robią na ttym portalu !!

Duli

A mnie się wydaje, że w sobotę…