Nie wiem na kogo postawią trenerzy – Łukasz Groszak

Cztery treningi w tygodniu plus przynajmniej jeden sparing w weekend. Tak wygląda ostatnio harmonogram przygotowań drużyny futsalowej Piasta.

Jedynym zmartwieniem trenerów jest to, że nie zawsze wszyscy mogą uczestniczyć w zajęciach. Kilku zawodników ostatnio byli na grupowaniu kadry,  niektórzy borykają się z przejściowymi urazami, ale to jest normalne w tym okresie. Na zdrowie i brak  formy za to nie narzeka Łukasz Groszak. Bramkarz Piasta, którego na boisku będziemy oglądać z nr 12. – uważa, że zarówno jego dyspozycja jak i zespołu pnie się do góry. – Jeśli o mnie chodzi to ja cały czas jestem w gazie. Natomiast jako drużyna uważam, że z dnia na dzień jest coraz z lepiej – ocenia Groszak.

Nieodzownym elementem przygotowań są gry kontrolne. Zawodnicy Piasta rozegrali już ich sporo.

– Myślę, że  te pierwsze  sparingi  zupełnie nic nie pokazywały. Mieliśmy w nogach ciężkie treningach. Nasi rywale też byli na różnych etapach przygotowań. Nie ma się też co czarować. Większość zespołów z którymi graliśmy, to przynajmniej klasa niżej – komentuje bramkarz.

Bez wątpienia jednak dobrym sprawdzianem była konfrontacja z wicemistrzem Polski – Pogonią Szczecin.

– Też bym tego zwycięstwa nie przeceniał, ale faktem jest, że wygraliśmy  dość przekonywująco – 4:1 nie bierze się z niczego. Byliśmy zespołem lepszym pod każdym względem – stwierdza „Grochu”.

Piast to drużyna zbudowana od nowa. Oprócz zgrania sportowego, zawodnicy też muszą  się poznać, aby stworzyć kolektyw i odpowiednią atmosferę w szatni.

– Była ku temu okazja na turnieju w Lublinie. Spędziliśmy ze sobą trzy dni, nie tylko spotykając się na boisku czy w szatni. Wybraliśmy kapitana, uzgodniliśmy taki nasz wewnętrzny regulamin, był czas na integrację – wyjaśnia bramkarz.

Piast to nie tylko nowa drużyna. Zawodnicy trenują też w nowej hali z unikalnym „parkietem”.

– Na „Łabędziu”  nam niczego nie brakowało, ale tu też jest fajnie pod każdym względem. Wiadomo jednak, że zarówno to podłoże jak klimat hali powinien być dla nas na plus. Zresztą każdy zespół u siebie czuje się najlepiej. Dla mnie najważniejsze jednak jest, że w nowym sezonie będziemy grać innymi piłkami (Select). Te poprzednie zachowywały się jak „gumówki” – zauważa zawodnik.

Bardzo ciekawie zapowiada się też rywalizacja o miejsce w bramce. Michał Widuch to aktualny reprezentant Polski,  był on też nr 1. w Gaf Gliwice, Łukasz Groszak – to także były reprezentant kraju, mistrz i zdobywca Pucharu Polski, był nr 1 w Nbit Gliwice, a trzeci z nich – Daniel Hajduk na sparingach robi wszystko, aby przekonać do siebie trenerów. Pewnie dopiero przed pierwszym meczem  dowiemy się więc na kogo postawią szkoleniowcy.

– Ja na to tak nie patrzę, bo zawsze, czy to na treningach czy na meczach daję z siebie 100%. Wszyscy zresztą wiedzą jak przygotowuje się do sezonu. Nie ma znaczenia jacy bramkarze będą w naszej drużynie, zawsze będę pracował na maksa.  Nie wiem na kogo postawią trenerzy, to pytanie do nich. A co do Michała, fajnie, że jest z nami, bo sympatyczny z niego gość – podkreśla Łukasz Groszak. .

W składzie Piasta są zarówno bardzo młodzi zawodnicy, jak choćby 19-letni Szadurski, ale i doświadczeni piłkarze, np. 36-letni Satora. Czy to się sprawdza w futsalu?

– Ja bym tak tego nie ujął i dzielił zawodników na młodszych i starszych. Cała drużyna pracuje na dobry wynik. Doświadczenie w futsalu to bardzo ważna sprawa. Tu nie wystarczy dużo biegać, aby wygrać mecz. Natomiast fajnie, że mamy w zespole trochę młodzieży. Są szybcy, dynamiczni – chcą grać. Mam nadzieję, że dodadzą nam nie tylko świeżości, ale też  i jakości – stwierdza na koniec bramkarz futsalowej drużyny Piasta.

 

Łukasz Groszak ma 36 lat. Zaliczył 35 występów w pierwszej reprezentacji kraju Futsalu i trzy w młodzieżowej. W Polsce w rozgrywkach ligowych zdobyłem wszystko, mistrzostwo Polski, dwa wicemistrzostwa kraju, dwukrotnie byl trzeci. Na swoim koncie ma też dwa trofea w Pucharze Polski, Super Puchar. Podobne tryumfy święcił też w Beach Soccer.

źródło: Piast Gliwice – Futsal

0 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze