Pietroń i Matuszek opuszczają Gliwice

Na tą chwilę nic nie wskazuje na to, że w najbliższym okienku transferowym w Piaście zajdą jakieś większe zmiany. Na razie sugestię znalezienia sobie nowego pracodawcy otrzymali tylko dwaj zawodnicy  – Marcin Pietroń i Szymon Matuszek. Ten pierwszy od dziś zaczyna testy w GKS Katowice – Ja się z Gliwicami nie rozstaję – zaznacza piłkarz. – W grę wchodzi tylko wypożyczenie, w czerwcu zamierzam wrócić i powalczyć o skład. W Gliwicach mi się podoba, dalej chcę bronić barw Piasta! W życiu piłkarza tak się zdarza, że czasem trzeba iść na wypożyczenie, ograć się i wrócić z bagażem doświadczenia, aby walczyć o pierwszą jedenastkę.

Najlepszym przykładem jest Tomek Podgórski. Odszedł na wypożyczenie do Zawiszy Bydgoszcz, pograł tam pół roku, wrócił i ciągnie drużynę Piasta jako kapitan i jeden z lepszych zawodników. Ja w lecie wracam i dalej walczę o skład – powiedział niedawno w jednym z wywiadów Pietroń.

Matuszek natomiast  szuka jeszcze punktu zaczepienia. Zawodnik ten  dzisiaj w samo południe spotka się  z przedstawicielami tajemniczej grupy menedżerskiej spod Poznania. – Nazwisk nawet nie pamiętam, tylko mailem dostałem dokumenty dotyczące warunków współpracy – m6wi dla katowickiego Sportu  Matuszek. –  Żadnych szczegółów odnośnie ewentualnych ofert w tej chwili nie znam. Wiadomo, że na ekstraklasę, nie ma się, co w mojej sytuacji porywać. Wszystkie zespoły pierwszej ligi, ale niekoniecznie na Śląsku lub w jego pobliżu. W gliwickich klimatach nie odnalazłem się, najlepiej. Żadnej spędzonej tu rundy nie mogę, uznać za udanej. Trenerzy się, do mnie nie przekonali. Nie zdołałem pokazać wszystkiego, co potrafię – tłumaczy wychowanek Wodzisławskiej Akademii Piłkarskiej

Obaj piłkarze przyszli do Piasta latem 2009 roku. Pietroń to mistrz Polski w barwach Zagłębia Lubin sprzed czterech sezonów. Matuszek ma za sobą z kolei półtoraroczną przygodę  z Realem Madryt C. W Gliwicach nie spełnili jednak pokładanych w nich nadziei. Wiele wskazuje na to, ze do tego miasta wracać będą jedynie jako rywale „Piastunek”.

Opracowanie Grzegorz Muzia
Źródło Sport/SportSlaski.pl

0 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze