Trwa szaleńczy wyścig z czasem na nowym stadionie przy ul. Okrzei. Trwa montaż bramofurt i monitoringu. W międzyczasie dokonywane są kolejne odbiory. W miniony piątek stadion wizytowali przedstawiciele PZPN. Lustracja wypadła pozytywnie, choć były drobne zastrzeżenia – To wszystko jest jeszcze w trakcie montażu, szatnie też nie są jeszcze wyposażone, ale za chwilę będzie to zrealizowane, a stadion będzie spełniał wszelkie wymogi w tym względzie – mówi Jan Popiołek.
Reprezentanci piłkarskiej centrali przekazali klubowi zalecenia dotyczące tego, co należy jeszcze uzupełnić. Za jakiś czas będą je weryfikować. – Jeśli monitoring zostanie odebrany przez policję i z naszej strony nie będzie uwag, nic nie stanie na przeszkodzie, by nawet w ciągu jednego dnia podjąć decyzję o dopuszczeniu obiektu do rozgrywek. Wszystko wskazuje na to, że ten pierwszy mecz będzie mógł się odbyć bez problemu. Sprzyjamy takim sytuacjom, kiedy jest nowy stadion, a klub może grać w tak znakomitych warunkach – podkreśla na łamach Gazety Wyborczej przewodniczący Komisji Licencyjnej PZPN.
Meczem otwarcia nowego stadionu będzie ligowe starcie Piasta Gliwice z Wisłą Płock. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 18:00, na dzień 5-go listopada. Na razie wszystko wskazuje, że termin ten będzie dotrzymany.
Źródło Gazeta Wyborcza
Codziennie nowe wiadomości