Tradycyjnie już w pierwszy weekend października w Gliwicach odbył się Puchar Polski Juniorów Młodszych w szpadzie kobiet i mężczyzn. Obsada turnieju żeńskiego, który rozegrano w sobotę, była rekordowa – w hali im. Jerzego Wojewódzkiego walczyło aż 137 zawodniczek z Polski, Czech, Norwegii i Ukrainy, w tym cała krajowa czołówka w tej kategorii wiekowej.
Organizatorem zawodów był GKS Piast, który tradycyjnie wystawił jedną z najliczniejszych ekip. Już walki grupowe pokazały, że turniej będzie stał na bardzo wysokim poziomie. Na tym etapie aż 14 zawodniczek nie przegrało żadnego pojedynku – w tym siostry Hanna i Maria Szczurowskie, które rozstawiły się ex aequo z numerem 1.
Marysia dobrze rozpoczęła fazę pucharową, od pokonania 15:3 Amelii Wojtyczko. W kolejnej rundzie także dość pewnie poradziła sobie z Zuzanną Chojnacką, wygrywając 15:7. W 1/16 finału pojedynek był już znacznie trudniejszy – starsza z sióstr Szczurowskich stoczyła zaciętą walkę z Joanną Kanabaj z Toruńskiej Szkoły Szermierczej. Przy stanie 14:14 to zawodniczka Piasta zadała decydujące trafienie, które dało jej awans do najlepszej ósemki.
W ćwierćfinale trafiła na Zofię Białecką z Pałacu Młodzieży Katowice. To również była bardzo wyrównana walka, ale decydujący cios zadała Białecka, zwyciężając 15:14. Do medalu zabrakło więc dwóch trafień. Ostatecznie Marysia Szczurowska zajęła 5. miejsce, powtarzając swój wynik z pierwszej edycji Pucharu Polski JM. Gliwiczanka obecnie plasuje się na 6. pozycji w krajowym rankingu – a to dopiero początek sezonu.
Wynik Marysi nie jest zaskoczeniem, w przeciwieństwie do tego, co zrobiła jej klubowa koleżanka Maria Wójcik. 15-letnia szpadzistka Piasta, sklasyfikowana przed zawodami na 68. miejscu w rankingu, awansowała aż do najlepszej szesnastki. O wejście do ósemki walczyła z Jagodą Tercjak, liderką polskiego rankingu, i aż dziewięciokrotnie zdołała trafić wyżej notowaną rywalkę. Ostatecznie Maria Wójcik zajęła 14. miejsce – najlepsze w swojej dotychczasowej karierze w zawodach punktowanych w kategorii juniora młodszego.

17. lokatą musiała się zadowolić Hanna Szczurowska. W pierwszym turnieju PPJM była 12., tym razem jednak przegrała jednym trafieniem z Wiktorią Mońko z RMKS Rybnik i odpadła w fazie pucharowej.
W najlepszej 32 turnieju znalazły się jeszcze: Zuzanna Nogaj (21. miejsce) i Amelia Kowalik (24. miejsce).
W Gliwicach triumfowała Lena Furnam z KS AZS AWF Kraków, która w finale pokonała 15:3 Zofię Białecką (Pałac Młodzieży Katowice).
W niedzielę odbył się turniej męski, w którym wystartowało 119 zawodników, w tym reprezentanci gliwickich klubów. Tu jednak nie udało się osiągnąć tak dobrych rezultatów jak u juniorek młodszych. Najlepiej spisał się Paweł Korkus z Muszkietera Gliwice, który zajął 19. miejsce. Tytus Kurowski z Piasta Gliwice uplasował się na 44. pozycji. W jego przypadku starty w tej kategorii wiekowej służą przede wszystkim zbieraniu cennego doświadczenia, ponieważ na co dzień rywalizuje jeszcze w kategorii młodzika.
W najbliższy weekend, 11–12 października, w Gliwicach odbędzie się II edycja Pucharu Polski Juniorów w szpadzie kobiet i mężczyzn. Liczymy na dobry występ gliwiczan.