W ostatniej grze kontrolnej przed pierwszą rundą rozgrywek Ligi Mistrzów w Futsalu – Piast Gliwice pokonał AZS UŚ Katowice 4:0. Dwie bramki w tym spotkaniu zdobył Bruno Graca, po jednym trafieniu zaliczyli Vinicius Lanza Teixtera i Miguel Pegacha,
Dla drużyny Orlando Duarte sparing z Akademikami z Katowic był ostatnim sprawdzianem przed eliminacyjnym turniejem do Ligi Mistrzów. Szkoleniowiec miał już do dyspozycji prawie wszystkich zawodników. Jedynie Cadini oglądał to spotkanie z trybun, ale Brazylijczyk będzie już gotowy na europejskie puchary.
Gliwiczanie zagrali także w tych samych strojach w których będą rywalizować w pucharowych bojach. Co więcej nawet rywale byli proszeni o to, aby grali w barwach klubowych. Nie jest to przypadek, tylko element oswajania się zawodników z tym, co ich czeka w przyszłym tygodniu
Piast zaczął od mocnego uderzenia. Już w 2 minucie Vini II przejął piłkę przed polem karnym i lekkim, technicznym strzałem otworzył wynik tego spotkania. Po zdobyciu gola gliwiczanie jeszcze bardziej podkręcili tempo, praktycznie nie schodząc z połowy katowiczan. Efekt był taki, że w 6 minucie Mrowiec popędził lewą stroną boiska, zagrał przed bramkę do Bruno Gracy gola zamienił Pegacha. Zaraz potem trener AZS-u poprosił o czas. Jego rady pomogły na tyle, że katowiczanie przestali tracić bramki, choć nie ustrzegli się błędów, mieli też trochę szczęścia, gdy piłka po strzale Śmiałkowskiego odbiła się od poprzeczki. W 14 minucie Piórkowskipo zagraniu Viniego z najbliższej odległości nie trafił do pustej bramki. Akademicy w pierwszej połowie nie stworzyli sobie ani jednej stuprocentowej sytuacji. Można powiedzieć, że mieli dwie okazje, aby wynik był dla nich korzystniejszy.
Po zmianie stron spotkanie się wyrównało, choć to gliwiczanie byli dalej stroną, która miała częściej piłkę przy nodze. Nie mniej jednak Michał Widuch miał już trochę pracy. Taki obrót sprawy chyba nie spodobał się Orlando Duarte, który poprosił o czas, by udzielić wskazówek swoim zawodnikom. W 28 minucie Piast miał już na koncie 5 fauli. Chwilę później Bruno Graca w podbramkowym zamieszaniu przejął piłkę w polu karnym i strzałem z ostrego kąta zdobył czwartego dla gliwiczan gola. W 35 minucie Piórkowski dobijał strzał kolegi z drużyny i umieścił piłkę w siatce, sędzia jednak dopatrzył się faulu na bramkarzu i podyktował przedłużony rzut karny dla AZS-u. Z 9. metra uderzał Roman Vakhula, ale nie trafił nawet w bramkę. W 36 minucie dla odmiany faulowany był Graca i to Piast miał przedłużony rzut karny. Golkiper Akademików zdołał obronić strzał Breno. Katowiczanie w zasadzie swojemu bramkarzowi zawdzięczają to, że przegrali tylko 0:4, bo w końcówce Piast miał kilka sytuacji, które mogły jeszcze zmienić wynik. M.in. w 39 minucie Piórkowski trafił w słupek.
To był ostatni test mecz. W najbliższy wtorek gliwiczanie wylecą do Grecji, by wziąć udział w pierwszym turnieju eliminacyjnych do Ligi Mistrzów. Pierwsze spotkanie rozegrają już w środę, a ich rywalami będzie ASA Technion Haifa.
Gliwice Arena – 17.08.2022, g. 19:30
Piast Gliwice – AZS UŚ Katowice 4:0 (3:0)
Bramki:
1:0 – 2` Vinicius Teixteria
2:0 – 5` Bruno Graca
3:0 – 6` Miguel Pegacha
4:0 – 35` Bruno Graca
Piast: Kiryło Cypun, Michał Widuch – Breno Bertoline, Vinicius Lazaretti, Bartłomiej Piórkowski, Bruno Graca, Marek Bugański, Miguel Pegacha, Matej Fidersek, Maciej Mazur, Dominik Śmiałkowski, Mateusz Mrowiec, Vinicius Teixeira, Sergio Parra.
źródło: piast.gliwice.pl/futsal
Foto: Robert Neumann