W miniony weekend w Arenie odbył się finał Halowej Ligi Podokręgu Zabrze. To największa w Polsce promująca futsal wśród dzieci i młodzieży impreza, choć w tym roku wzięli w niej udział również seniorzy. W tej jubileuszowej 10 edycji po raz pierwszy wzięła zagrała żeńska drużyna Stowarzyszenia GKS Piast. W stworzonej na początku tego sezonu drużynie trenuje już pod okiem Małgorzata Sienkiewicz-Gaik 20 dziewcząt.
– Dzięki nawiązaniu współpracy z firmą Kolektor sp. z o.o. dziewczyny na turnieju wystąpiły w nowych strojach z logo sponsora – informuje trenerka tego zespołu.
Łącznie w całym cyklu turniejowym, który zaczął się w grudniu 2021 roku wzięło udział ponad 2,5 tys. uczestników, 260 drużyn grających w eliminacjach i 54 zespoły rywalizujące o zwycięstwo w hali widowiskowo-sportowej Arena Gliwice. Finały rozgrywano w kategoriach: żaków, skrzatów, orlików, młodzików, trampkarzy, juniorów i seniorów oraz – pierwszy raz w tym roku – piłkarek między 10. i 13. rokiem życia. W trakcie turnieju zbierano pieniążki na zakup skanera dla szpitala miejskiego w Gliwicach. Licytowano m.in. koszulkę reprezentacji Polski przekazaną przez Kamila Wilczka, który swoją obecnością zaszczycił ten turniej. W przerwie między finałami rozegrano mecz pokazowy w którym zagrali przyjaciele Henia Bałuszyńskiego pod batutą Wojtka Kijewskiego z resztą świata. Można było zobaczyć w akcji m.in. trenera reprezentacji narodowej w Futsalu – Błażeja Korczyńskiego, Jarka Kaszowskiego czy przewodniczącego Rady Miasta Marka Pszonaka. To wszystko działo się przy głośnym dopingu rodziców, którzy mogli już perspektywy trybun kibicować swoim pociechom.
Sam turniej rozgrywany był w 7 miejscowościach obejmujących podokręg zabrzański. Zazwyczaj zwycięzcy i zespoły, które zajęły drugie miejsca zagrały w Arenie. Dla dzieciaków, a szczególnie dziewczynz GKS Piast było to ogromne przeżycie. Każda kategoria kończyła się dekoracją, a medale i puchary wręczali sponsorzy, wójtowie i przedstawiciele Podokręgu Zabrze. Zwyciężcom także gratulowal Kamil Wilczek.
W Arenie Gliwice w kategorii skrzat zwyciężył zespół AP Bumerang Ruda Śląska, a wśród żaków brylował TS Jastrząb Bielszowice. W grupie orlików najlepsza okazała się drużyna FA Pyskowice, wśród młodzików – FA Piast I Gliwice, a trampkarzy – MKS Zaborze Zabrze. W kategorii dziewcząt wygrał zespół AP Przeciszów, wśród juniorów najlepsza okazała się drużyna Juniorów Pyskowice, a rywalizację seniorów zwycięsko zakończył Orzeł Stanica. Z
– Z nieśmiałego projektu, który urodził się 10 lat temu, nasze rozgrywki rozrosły się na szeroką skalę – mówił podczas finału 10. HLPZ „ojciec chrzestny” turnieju Tomasz Kulczycki, wiceprezes Podokręgu Zabrze. – Staliśmy się w tym czasie marką, która dobrze się kojarzy. Dlatego prezydenci, wójtowie i burmistrzowie: Gliwic i Zabrza, Rudzińca, Wielowsi, Sośnicowic, Toszka, Pyskowic, Pilchowic, Knurowa i Gierałtowic otwierają przed nami drzwi swoich obiektów za tak zwaną złotówkę, bo widzą, jakie wynika z tego dobro. Nie tylko rozwijamy młodych sportowców, ale wychowujemy w zasadach fair play, a także prowadzimy akcje charytatywne – podkreślał.
Podczas przeprowadzonej w trakcie meczu gwiazd aukcji, na której licytowano pamiątkowe koszulki z autografami Cristiano Ronaldo (Manchester United) i Jerzego Dudka (Real Madryt) oraz reprezentacyjny trykot Grzegorza Krychowiaka, a także piłki z autografami, uzbierano w sumie ponad 10 tys. zł. Pieniądze zostały przekazane na potrzeby Oddziału Chirurgii Dziecięcej Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach, planującego zakup nowoczesnego skanera do naczyń krwionośnych.
Organizatorom gratulujemy pomysłu i zacięcia, bo aby taki turniej zorganizować trzeba włożyć mnóstwo pracy. Nie zawiedli tez liczni sponsorzy z firmą „Weglokoks” na czele.