Piast efektownie rozpoczyna pucharową przygodę

W swoim pierwszym meczu Pucharu Polski w sezonie 2021/22 futsalowa drużyna Piasta wysoko pokonała FC Luxbor Pyskowice 10:1. Łupem bramkowym podzieli się Bakłanov (2), Cadnini (2) Wilk (2), Szadurski, Czech i Bugański. Jedno trafienie sędziowie zaliczyli bramkarzowi gospodarzy – Miensokowi.

Drużyna Piasta po pierwszej części sezonu jest wiceliderem Futsal Ekstraklasy, a FC Pyskowice zajmują drugie miejsce, ale w tabeli II ligi. Faworytem tego pojedynku byli więc gliwiczanie, choć do meczu przystępowali bez Mrowca i Śmiałkowskiego, ale w zespole gospodarzy nie brakowało zawodników z ekstraklasą przeszłością. Co więcej, takich, którzy jeszcze niedawno grali w drużynie z Areny. To niewątpliwie dodatkowa motywowało pyskowiczan, których wspierał kilkuset kibiców. Hala bowiem zapełniła się do ostatniego miejsca.

Drugoligowcy rozpoczęli ten mecz bez respektu dla wyżej notowanego Piasta, ale to gliwiczanie byli zespołem stwarzającym sobie okazje i bezlitośnie wykorzystującym błędy rywala. Pierwszego gola kibice zobaczyli w 6 minucie. Wtedy to Pegacha zagrał z autu na długi słupek, gdzie stał Baklanov, który nie miał już problemów ze umieszczeniem piłki w bramce. Dwie minuty później goście przeprowadzili szkoleniowy atak pozycyjny. Gliwiczanie tak długo wymieniali się piłką, aż pogubili się zawodnicy gospodarzy. Jeszcze w zamieszaniu przytomnie zachował się Pegacha, walcząc do końca i w konsekwencji futsalówka trafiła pod nogi Baklanova, który w krótkim odstępie czasu po raz drugi wpisał się na listę strzelców. W 11. minucie Szadurski wybijał piłkę z rogu, skierował ją na krótki słupek do Cadiniego, który przedłużył jej lot. Gola zaliczono jednak jako trafienie samobójcze Markowi Mienskowi. Bramkarz FC Pyskowice bowiem tak niefortunnie łapał piłkę, że wepchnął sobie ją do bramki. Dwie minuty później znów w roli asystenta wystąpił Szadurski. Rozgrywający Piasta piętą zagrał do Wilka, ten uderzył z dystansu zaskakując golkipera miejscowych. Kilka chwil później goście przeprowadzili wzorcowy atak pozycyjny na końcu którego Wilk zagrał do Szadurskiego, a ten ładnym strzałem pod poprzeczkę podwyższył rezultat na 5:0. Na kilkadziesiąt przed zakończeniem pierwszej połowy Tomasz Czech popisał się indywidualną akcją, kończąc ją celnym strzałem między nogami zawodnika gospodarzy.

Zaraz po rozpoczęciu gry w drugiej połowie piłkę z autu wybił Zatović, zagrywając do niepilnowanego Wilka, a ten z zimną krwią zakończył to podanie precyzyjnym strzałem zmieniając wynik na 7:0. Gliwiczanie nie zamierzali na tym poprzestać. W 24 minucie pyskowiczanie wykonywali rzut rożny, ale piłkę po strzale Sitowskiego złapał Widuch, który natychmiast zagrał ją do przodu do Szadurskiego, jego strzał zdołał obronić bramkarz gospodarzy, ale przy dobitce Cadiniego był już bezradny. W 36 minucie Cadini zdecydował się sam zakończyć swoją akcję, a że wyszedł mu idealny strzał, zrobiło się 9:0. Na 2. minuty przed końcem spotkania pyskowiczanie zdecydowali się na grę z lotnym bramkarzem i nawet stworzyli kilka akcji, które mogły im przynieść drugiego gola. Wymusili też na gościach pięć przewinień, ale to gliwiczanie cieszyli się z dziesiątego gola. Po przejęciu piłki Wilk wyłożył futsalówkę Bugańskiemu, który ustalił końcowy rezultat na 10:1 dla Piasta.

Niespodzianki w Pyskowicach więc nie było, ale co ciekawe oba zespoły schodziły z parkietu zadowolone. Gliwiczanie z wygranej, a pyskowiczanie, że odpadają z tych rozgrywek z jedną z najlepszych obecnie futsalowych drużyn w Polsce.

1/32 Pucharu Polski – Hala Widowiskowo-Sportowa im. Huberta Wagnera – 06.01.2022, g. 16:00
FC Luxbor Pyskowice – Piast Gliwice 1:10 (0:6)
Bramki:
0:1 – 6` Andrej Baklanov
0:2 – 8` Andrej Baklanov
0:3 – 11` Marek Miensko (sam)
0:4 – 13` Dominik Wilk
0:5 – 15` Sebastian Szadurski
0:6 – 20` Tomasz Czech
0:7 – 21` Dominik Wilk
0:8 – 24` Rafael Cadini
1:8 – 27` Bartosz Sulima
1:9 – 36` Rafale Cadini
1:10 – 38`- Marek Bugański

Piast: Michał Widucj, Hiram Celso, Jakuk Janiszewski – Andrey Bakłanov, Marek Bugański, Tomasz Czech, Rafael Cadini, Maciej Mazur, Miguel Pegacha, Sebastian Szadurski, Dominik Wilk, Patrick Zatović
Trener: Orlando Duarte

FC Pyskowice: Marek Miensok, Maciej Steidor, Michał Grecz, Mateusz Omylak, 18? Jakub Kopicera, 23. Tomasz Wiącek, Mariusz Nałęcz, Jan Bartniczek, 15 Mateusz Pazdej, 27 Bartosz Sulima, Wojciech Zając, Jan Węgiel, 90 Szymon Sitowski. Michal Cygnarowski.


źródło: piast.gliwice.pl/futsal
Foto: M. Dusko

0 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze