Rui Pinto (Lele) nie będzie już bronił barw futsalowej drużyny Piasta. Kontrakt został rozwiązany po zakończonej niedawno rundzie jesiennej.
Portugalczyk mimo młodego wieku jest już dość ogranym futsalistą. Doświadczenie zdobywał w takich klubach jak: Sporting Lizbona, Leões de Porto Salvo, ACD Ladoeiro Futsa i Desportivo Recreativo Os Vinhais. W Piaście nie zdołał jednak wywalczyć sobie stałego miejsce w meczowej 14-stce. 20-latek zagrał w 8. spotkaniach, strzelając 1. gola. Tę jedyną bramkę Lele zdobył w wygranym 5:1 meczu z Futsal Leszno.
– To nie był dla mnie łatwy okres, ale to była przyjemność reprezentować ten klub. Dziękuję wszystkim za miłe chwile spędzone w Gliwicach. Wiele się nauczyłem jako człowiek i zawodnik. Dziękuję moim kolegom z drużyny oraz trenerowi. Do zobaczenie na parkietach – napisał na swoim funpage Portugalczyk.
My też dziękujmy i życzymy powodzenia w nowym klubie.
To nie jest pierwsze odejście z Piasta. Już w trakcie sezonu klub opuścił Rodrigo Dasaiev. Brazylijczyk zdecydował się na powrót do ojczyzny. Nie będzie też barw Piasta w tym sezonie bronił Alexsander de Lima Soares (Sandrinho), który przechodzi rehabilitację po zabiegu rekonstrukcji więzadeł. Kadra zostanie uzupełniona przez nowych zawodników, którzy dołączą do drużyny po świętach. Zespół bowiem wznowi treningi już 27. grudnia.
źródło; piast.gliwice.pl/futsal