Najmłodsi adepci piłkarskiego rzemiosła nie zapadli w sen zimowy, a wręcz przeciwnie. Podopieczni Roberta Walkowiaka i Rafała Mrozika rozgrywają mecze towarzyskie i biorą udział w turniejach.
W miniony weekend młodzi gliwiczanie z rocznika 20011 i 2012 pojechali do miejscowości Lelów, gdzie rozegrali towarzyski turniej z tamtejszą Lelovią. Nie była to pierwsza wizyta zawodników Piasta w tej miejscowości i odwrotnie. W ślad za swoimi pociechami podążyli rodzice, którzy razem z miejscowymi fanami swojej drużyn stworzyli wspaniała atmosferę.
– To była dla nas bardzo owocna i sportowa sobota. Rozegraliśmy łącznie 13 meczy, każdy trwał po 10 minut Wygraliśmy 6 spotkań 4 zremisowaliśmy i 3 przegraliśmy. Wyniki nie były sprawa najważniejszą. Chodziło o to, abyc chłopcy mogli sobie pograć i ten cel zrealizowaliśmy. Turniej był świetnie zorganizowany. Były emocje, walka do ostatniego gwizdka. Wszyscy uczestnicy wrócili do domów z medalami i najedzeni pyszna pizzą. Przy okazji chcielibyśmy podziękować działaczom z Lelovii. prezesowi Grzegorzowi Sikorze panu Marcinowi Dziurze i trenerowi Rafałowi Kiebdójowi za super organizację. Mamy nad
zieję, że nasza współpraca będzie dalej szła w dobrym kierunku. – podsumowuje sobotni turniej Robert Walkowiak.
Barw Piast w turnieju bronili:
Rocznik 2011:
Muszyński, Hoppe, Jaruk, Turowski, Święcicki, Nowotnik, Janowscy Franek i Zbyszek, Piechaczyk, Kałdonek, Pełka, Walczuk
Rocznik 2012:
Ząbek, Serek, Włodarski, Kowal, Urbaniak, Drożdzał, Rutkowski, Bielanis, Brzeziński, Gal, PrzepaśniakNajwięcej bramek zdobył Jakub Rutkowski – 5