Z porażek można więcej się nauczyć – Jakub Czerwiński

Jakub Czerwiński zaliczył prawdziwe wejście smoka w  ten sezon. Obrońca oprócz tego, że w pełni wywiązywał się ze swoich obowiązków w defensywie, to jeszcze strzelał gole.

Dla niego jednak gra co trzy dni i rywalizacja w europejskich pucharach to nic nowego. Będąc zawodnikiem Legii Warszawa miał już okazję uczestniczyć w takim maratonie. Wtedy jednak  drużyna z Warszawy awansowała do fazy grupowej Ligi Mistrzów.

– Było to rzeczywiście intensywny okres. Nie wiem jednak czy znajdziemy u nas w szatni choćby jednego zawodnika, któremu by to przeszkadzało. Teraz już wejdziemy w nieco  wolniejszy rytm i będziemy mieli więcej czasu , aby przygotować się do kolejnych spotkań, przećwiczyć i dopracować pewne elementy – zauważa Czerwiński.

Zdobycie mistrzostwa Polski, potem gra w eliminacjach do Ligi Mistrzów i Ligi Europy dla większości zawodników Piasta to przeżycie, którego wcześniej nie mieli okazji doświadczyć. Dla nich będą to mimo wszystko miłe wspomnienia, niekoniecznie jednak dla obrońcy Piasta.

– Pozostają wspomnienia, dobre momenty, ale w głowie wciąż jest myśl, że mogliśmy przejść Rygę i zagrać w następnej rundzie. Ja troszkę jednak czuję zawód i taką sportową złość – przyznaje piłkarz.

Z perspektywy czasu wydaje się, że gliwiczanom zabrakło  w tych ważnych meczach doświadczenia i ogrania na tym poziomie.

– Można by szukać różnych przyczyn. Do wielu rzeczy można się przyczepić. Myślę, że przede wszystkim zabrakło nam koncentracji w kluczowych momentach. Na takim poziomie  rywale są bezlitośni i będą to wykorzystali. Tego doświadczenia może też zabrakło. Piast rzadko gra w pucharach. Owszem jest kilku zawodników w szatni, którzy wiedzą jak gra się w Europie. Mimo wszystko zbyt łatwo odpadliśmy z tych rozgrywek – wzdycha wychowanek Popradu Muszyna.

Jest takie powiedzenie, że co cię nie zabije, to wzmocni.

– Mamy mnóstwo  materiału do analizy. Z porażek można wyciągać wnioski, można się na nich uczyć bardziej niż na wygranych. Przegrane  sprawiają, ze głębiej zastanawiamy się co było nie tak i co trzeba poprawić.  Przed nami mecze w Ekstraklasie, mamy trochę do nadrobienia, ale jestem przekonany, że zaczniemy te punkty zdobywać – zaznacza Czerwiński.

Podopieczni Waldemara Fornalika otrząśli się  już po tych niepowodzenia i w ostatnim tygodniu najpierw zremisowali z Pogonią Szczecin, a  potem pokonali ŁKS Łódź, odnosząc pierwsze w tym sezonie ligowe zwycięstwo.

– Głęboko wierzę w to, że  mecz ten i wygrana będzie takim impulsem do jeszcze cięższej pracy i do lepszych wyników – powiedział po zakończeniu spotkania Jakub Czerwiński.

Źródło: piast.gliwice.pl

18 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
03.04.2009

Nie wiem czy wiecie ale awansowaliśmy na 29 miejsce w tabeli wszechczasów ekstraklasy 🙂 jeszcze w tym sezonie, roku pykniemy Dyskobolię -14 pkt.

zatorzanin

Niestety nasz zarząd są jak dzieci oślicy i konia, czyli muły bagienne. Niereformowalne muły, koncertowo zapierdolili szansę na rozwój po vicku i to samo zrobili teraz. Są prawdziwymi MISTRZAMI przepierdalaniu takich szans podsunietych im pod nos.

seal

Masz plusa zanim nadejdzie szarańcza obrońców zarządu:)

Maaaciekkk

Czekaj teraz będzie jeszcze ciekawiej. Chcąc nie chcąc nasz pseudo zarząd musi pokazać na co są finanse przekazywane etc.. będzie zabawianie jak okaże się ze wszystkie te sukcesy przyszły nie ze względu na mądrość naszego zarządu a na zbieg okoliczności, a wiemy ze pieniądze nigdy w tym klubie nie szły by były sukcesy a raczej na marna egzystencje.
Dla mnie to śmierdzi prokuratura, pralnia pieniędzy. Miasto zadeklarowało wsparcie do budowy centrum szkolenia i teraz jak ci z zarządu dadzą dupy już nic im nie pomoże! Czas na prześwietlenie tej stajni komunistycznych…..

Baz

Zmiany w przejrzystości wydatków naszego klubu byłyby jawne po samym fakcie gdyby na biurku CBA znalazła by się teczka pt. Miejski Klub Sportowy Piast Gliwice

orion

Brommer napisał że klub ma gotowy biznes plan a sam widział już w maju gotowe plany centrum szkoleniowego.Ciezko mi uwierzyć w taki profesjonalizm ale według tego co on pisze wszystko było ze strony klubu dopięte już w maju.To może też oznaczać że żadnych transferów już nie będzie bo teraz tam nikt nie ma do tego głowy.

Maaaciekkk

Może pytanie teraz które zadań wyda się dziwne ale centrum szkoleniowe to nie to samo co akademia??
Btw Jak dla mnie niech robią co tylko się da by taki kompleks powstał nawet kosztem transferów.

orion

To jest to samo.Ja tylko użyłem takiego zwrotu.

Tomasz

Centrum treningowe pełen kompleks, boiska, odnowa itp to co innego niż akademia. Zalążek akademi już mamy po sprowadzeniu opcji warszawskiej

Maaaciekkk

Oki super tylko o to mi chodziło. Jeszcze jedno? Wiadomo gdzie taki kompleks mógł by się znaleźć??

Tomasz

Niestety…. Rozmówca doznał dzisiaj kontuzji na treningu

Maaaciekkk

Coś więcej?

seal

Kuba?

Piast1945

Też słyszałem, chyba b. ciężka kontuzja. Jeżeli tak, to mamy dodatkowy problem, pech nas sobie w tym sezonie jakoś upatrzył.

Baz

O ile się nie mylę to w zeszłym sezonie podobnie było. Kilka kontuzji a potem wiadomo jak skończyliśmy. Może na majstra żeby celować to za wcześnie ale mam nadzieję, że w pierwszej 4ce się znajdziejmy

ktos

Jak wygląda sytuacja kadrowa przed meczem z Wisłą Płock?
– Nie najlepiej. Na wczorajszym treningu urazu kolana doznał Jakub Czerwiński, który nieszczęśliwie zderzył się z naszym bramkarzem. Kontuzja wygląda poważnie, ale jesteśmy na etapie diagnostyki, więc nie wiemy do końca, jak długo potrwa jego pauza. Martin Konczkowski został kontuzjowany podczas spotkania z ŁKS-em, a Olek Jagiełło narzeka na uraz barku. Do tego pod znakiem zapytania stoją występy Patryka Dziczka i Marcina Pietrowskiego. Problemów zdrowotnych trochę jest, ale liczę, że zawodnicy, którzy zagrają, zaprezentują się z jak najlepszej strony. Zrobimy wszystko, żeby wygrać to spotkanie.
Słowa fornalika.

orion

Słyszałem że w okolicy Auchan na Rybnickiej.

Maaaciekkk

Brzmi rozsądnie dzięki;) liczę ze wyjdzie ten projekt??