Dla Kibu Vicuñy był to ostatni mecz w roli szkoleniowca Wisły. W zasadzie jeszcze trwała konferencja, gdy w Internecie pojawiła się informacja o tym, że trener ten został zwolniony.
Mówiący bardzo dobrze po polsku – opiekun Wisły jeszcze podczas rozmowy z dziennikarzami przyznał, że taki scenariusz jest możliwy, ale podkreślił, że z nim czy bez niego Wisła utrzyma się w Lotto Ekstraklasie.
Kibu Vicuña (Wisła Płock): Po pierwsze gratuluję Piastowi Gliwice zwycięstwa. To rywale zaczęli mecz lepiej niż my. Przede wszystkim w pierwszej połowie zmieniliśmy trochę styl, graliśmy prostą piłkę, nie od bramkarza i też oddaliśmy inicjatywę Piastowi. Niestety gliwiczanie strzelili bramkę. Pracowaliśmy nad tym i wiedzieliśmy, że dobrze dośrodkowują w pole karne, ale straciliśmy tego gola za łatwo. Felix wygrał główkę z McGingiem, a tak nie powinno być. Przed przerwą mieliśmy sytuacje na remis. W drugiej połowie przeciwnicy mieli bardzo dobrą sytuację, a my rzut wolny, z którego Furman trafił w mur. Mieliśmy więcej piłkę, ale brakowało konkretów, nie stworzyliśmy dobrej sytuacji bramkowej.
Waldemar Fornalik (Piast):
Tak jak się spodziewaliśmy nie było to łatwe spotkanie. Na pewno po dobrym meczu w Gdańsku, choć przegranym, wiedzieliśmy, że przyjedzie do nas zdeterminowana drużyna walcząca o ligowy byt i tak to wyglądało. Mimo skomasowanej obrony w pierwszej połowie zdobyliśmy bramkę. Z przebiegu meczu to zasłużone zwycięstwo. Co prawda mecz nie był tak efektowny jak ten przeciwko Lechii, ale punkty zostały w Gliwicach i tym samym przypieczętowaliśmy awans do grupy mistrzowskiej. Tym samym cel minimum na ten sezon został zrealizowany.
Dziękujemy za realizację celu, a teraz dalej bez kompleksów proszę! Mieliśmy dzisiaj taką dominację w połowie boiska, że powinny wpaść ze 3-4 bramki. Wisła K w ostatnich meczach regularnie pakuje min po 3 bramki- tam trzeba będzie wykorzystać każdą szansę…
Dokładnie! Gramy i nie oglądamy się na innych. To my tu psujemy szyki konkurencji.
Plan planem, jeśli chodzi o mecz z Płockiem to czuję się zaniepokojony przed grą z Wisłą.K … Pocieszam się stylem gry z Gdańska, jeśli tak zagramy jak przeciwko Lechii to będę spokojny o wynik