Tak bezradnej Pogoni i tak skutecznie grającego Piasta jeszcze w tym sezonie kibice Lotto Ekstraklasy nie oglądali.
Portowcy nie dość, że dali sobie wbić trzy gole, nie odpowiadając żadnym, to jeszcze stracili bramkarza, który bezmyślnie sfaulował na 30 metrze Valencię. W konsekwencji na ostatnie minuty w bramce Pogoni musiał stanąć – zawodnik z pola.
Ten mecz należał jednak do Tomasza Jodłowca. Wypożyczony z Legii Warszawa pomocnik strzelił dwa gole, które sprawiły, że gliwiczanie wskoczyli na czwarte miejsce w tabeli. Skrót meczu – TUTAJ
Zaloguj się
Zaloguj się, aby skomentować
0 Komentarze
Najstarsze