Jest ryzyko spadku – Łukasz Piworowicz

Teraz o tym mówią. Kibice zauważyli to pół roku temu

Wow!! Obudzili sie ku…a!! Gdzie ta banda była na początku sezonu??!!! Teraz z nastawieniem naszych grajków możemy i będziemy drżeć i byt w ekstraklasie do końca , a i tak noe wiadomo czy zakończy się to po naszej myśli!!
Chcieliśmy mieć na górnym Śląsku drużynę na wzór dla innych? To mam z gola coś innego!!

K*rwa im się oczy otworzyły na 8 kolejek przed końcem. Myśleli że pozatrudniają kilku wypalonych, wypożyczą z Legii Masłowską i jakoś to będzie, a tu zonk – okazało się, że Nespor z Vackiem to 70% zespołu. Wystarczyło umiejętnie zarządzić pieniądzem i nie byłoby takiego problemu. Wystarczyło utrzymać Neszpiego, sprowadzić rozgrywającego za Vacka, prawego obrońce i napastnika i jakoś dalibyśmy radę. No ale jak się nie potrafi takich kilku ruchów wykonać to jest jak jest!. Amatorka na km i tyle w temacie.

Nie mogę z niektórych tutaj. Sami malkontenci, którzy myślą zero jedynkowo-musi być tu i teraz, czarno na białym. Wyniki już! Transfery już! Ludzie opamiętajcie się! W zeszłym sezonie większość Was pewnie chodziła dumna niczym paw, a teraz gramy słaby sezon i już jazda po wszystkim i wszystkich wokół. Piworowicz nie zaciemnia żadnego obrazu tylko powiedział jak jest. On nie jest od błyszczenia w mediach, ale od czarnej roboty. Utrzymajmy się i dajmy Mu popracować. Zresztą kontrakt z Hebertem już przedłuzony(Szmatuły i Pietrowskiego nie liczę, bo to z automatu poszło). Jestem przekonany, że się utrzymamy, a kolejny sezon będzie już o niebo lepszy. Wierzę, że po sezonie Wdowczyk z Piworowiczem zrobią odpowiednie porządki w szatni i to wypali. Skupmy się na wspieraniu drużyny w tym trudnym okresie, a nie na ciągłym narzekaniu. Kibicem się jest, a nie bywa. Całe Życie Piast Gliwice!