Lukáš Čmelík z powołaniem do kadry Słowacji U-20

Pozyskany w przerwie zimowej z MSK Zilina – Lukáš Čmelík został po raz kolejny już powołany na mecze młodzieżowej reprezentacji Słowacji. 20-latek zagra w towarzyskim meczu z Węgrami, który ma się odbyć 19 kwietnia.

Lukáš Čmelík jest wychowankiem klubu Żyliny, ale w 2016 roku występował na zasadzie wypożyczenia w FC Sion. W barwach szwajcarskiego zespołu rozegrał tylko trzy mecze, lecz warto wspomnieć, że tuż po transferze doznał urazu, przez który pauzował aż do października. Przed przenosinami do Sionu był jednym z najlepszych skrzydłowych ligi słowackiej. Jego dorobek w Żylinie to 12 goli i sześć asyst w 57 występach. Jest młodzieżowym reprezentantem Słowacji i w czerwcu może wziąć udział w ME U-21 2017, które zostaną rozegrane w Polsce.

Podczas poprzedniego zgrupowania reprezentacja Słowacji U-20, rozegrała towarzyskie spotkanie z Serbią. Skrzydłowy Piasta zanotował w tym meczu asystę. Trenerem reprezentacji Słowacji U-20 jest Pavel Hapal, były szkoleniowiec Zagłębia Lubin.

Cmelik został wypożyczony przez Piast do końca sezonu. Klub z Gliwic zagwarantował sobie prawo do tego zawodnika. Na razie jednak Słowak zbyt wielu szans nie dostaje. Wiosną w pierwszym zespole spędził na murawie niespełna godzinę, dwukrotnie  wchodząc z ławki rezerwowych. Można go oglądać za w czwartoligowych rezerwach, ale to na pewno nie jest szczyt marzeń tego zawodnika.

– Lukaš bardzo może nam pomóc, ale musi być w normalnej dyspozycji. Ostatnio wygląda to tak, że wchodzi na boisko i po kilku rajdach trudniej mu się oddycha… – tak tłumaczy to Dariusz Wdowczyk.

– Sam zawodnik także przyznaje, że nie czuje się jeszcze w pełmi sił. – Potrzebuję jeszcze trochę czasu. Z każdym tygodniem jest lepiej, mogę grać i chcę pomagać zespołowi. Cieszę się, że zaczynam grać regularnie i dostaję coraz więcej minut – przekonuje Cmelik

Trudno jednak mieć pretensje do trenera drużyny z Okrzei . Piast walczy utrzymanie i trener stawia na ogranych już na tym poziomie zawodników, a jego decyzje bronia wyniki. W ostatnich czterech meczach gliwiczanie zdobyli 8 punktów. Jeśli utrzymają taką średnia, to o ekstraklasowy byt wkrótce nie będziemy musieli się martwić.

 

Opracowanie: piast.gliwice.pl

5 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
ccc

słaby jest póki co… kolejny wynalazek Latala, nawet nie na poziomie Bukaty…Sił nie ma? Czyzby jego imprezowy styl życia dał się we znaki?

chopin

Dobrze CCC pisze on ma 20 lat wjego wieku po kontuzji powinien wytrzymać 70 a nie 15min.

ccc

oczywiście, że tak, ale cóż, pseudoznawcy oczywiście minusuja, bo tak. Pewnie obrońcy Latala.

chopin

Chyba że czarne bluzy z młyna lub zarzad

Piast*ool

Gorszy od „piszczka” na pewno by nie był.. Ciężko grać gorzej niestety.
Mysle,że to,że on nie gra to bardziej wina tego,że pewnie się nie ogarnął i dalej nic nie ma w głowie, poza zabawą.Bo technicznie jest dobry.