Red Dragons – Piast Gliwice, pod szatniami

Piast pokonał w Pniewach Red Dragons 6:1.
Zdaniem Łukasza Frajtaga – grającego trenera „Smoków”, tak wysoka przegrana nie odzwierciedla tego, co miało miejsce na parkiecie.
– Porażka zbyt wysoka w stosunku do tego, co działo się na boisku. W drugiej połowie zaryzykowaliśmy, otworzyliśmy się i zostaliśmy za to skarceni – powiedział po meczu trener Red Dragons.
Drużyna Piasta, choć po raz pierwszy w takim składzie gra w Futsal Ekstraklasie, to wykazała większa boiskową mądrość, bezlitośnie punktując gospodarzy po przerwie.

– W pierwszej połowie w grze nie było widać różnicy między nami a Red Dragons, ale więcej sytuacji stworzyli sobie gospodarze, ale co to Pniewy sobie stworzyły, to Michał wybronił. Po przerwie stworzyliśmy sobie znacznie więcej sytuacji niż w pierwszej połowie. Do tego doszła skuteczność, mądrość, cierpliwość i mamy wynik 6:1 – zaznacza trener Piasta.

Źródło: Red Dragons Pniewy

0 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze