Oderwać dzieci od komputerów

Nie tylko rywalizacja i walka  o punkty są ważne dla działaczy futsalowej drużyny Piasta.

W minioną środę prezes sekcji Futsalu – Jarosław Jenczmionka i  prezes  Zakładu Usług Komunalnych z Baborowa –  Tomasz Krupa podpisali list intencyjny na mocy którego oba podmioty zamierzają podjąć działania propagujące futsal wśród dzieci i młodzieży z terenu woj, opolskiego –  tj. gmin: Baborów, Pawłowiczki i Reńska Wieś. Strony w tym piśmie wyraziły chęć organizacji wspólnych imprez sportowych propagujących aktywny tryb życia. Tak brzmi oficjalny komunikat, a co się za tym kryje?

– Chcemy propagować sport wśród młodzieży i jednocześnie chwalić się, że mamy stały kontakt z tak znanym klubem jak Piast Gliwice. Mam nadzieję, że współpraca rozwinie się i będzie kwitnąć – mówi Tomasz Krupa.

Można powiedzieć, że futsalowy Piast idzie w ślady drużyny  z boiska trawiastego. Jak  pewnie kibice niebiesko-czerwonych doskonale wiedzą, zespół z Okrzei gościł  w  mniejszych miejscowościach, by propagować sport, a także markę „Piast” Gliwice. Zanim jednak do tego przejdziemy, zapytaliśmy skąd  wziął się pomysł na współpracę niegraniczących przecież ze sobą miejscowości.    jenczmionka-krupa

– Mamy taką, zasadę, że przy realizacji różnych spraw biznesowych nie zapominamy też o kwestiach społecznych, ale nie ukrywam, że w tym przypadku sprawą kluczową była znajomość z panem prezesem Jenczmionką. Bardzo nam się spodobały pomysły, jakie ma firma Nbit  w kreowaniu i propagowaniu właśnie idei sportowych. Podczas jednego ze spotkań wyszło, że pan Jarosław jest zapalonym sportowcem i działaczem.  Usiedliśmy, porozmawialiśmy i mamy już pierwszy efekt – relacjonuje prezes ZUK z Baborowa.

A dlaczego akurat padło na futsal, a nie na piłkę z dużego boiska?

– Przede wszystkim chcemy oderwać dzieciaki od komputerów i nie tylko na jakiś okres. Futsal to taka odmiana piłki, którą można uprawiać cały rok, czy na hali, czy też na orlikach. Poza tym więcej się w tej odmianie futbolu dzieje na boisku, a takie małe dzieci chcę być przy piłce, strzelać etc. Sport to także nie tylko ruch i zdrowie, ale pozytywne emocje i przekazywanie pewnych wartości. Dlatego też chcemy, aby  dzieci były  obecne na trybunach podczas meczów – wyjaśnia Paweł Krupa.

– W praktyce oznacza to, że w ramach tego porozumienia trenerzy i zawodnicy Piasta będą pomagać i uczestniczyć w organizacji zajęć treningowych i postarają się przekonać dzieci, że warto odejść od komputerów, by zacząć uprawiać sport – dodaje prezes.

Docelowo w jednej z wymienionych wyżej miejscowości powstałaby futsalowa drużyna.

– To prawda, jadąc na to spotkanie o tym pomyślałem, aby  stworzyć satelitarną drużynę Piasta Gliwice, która by na turniejach występowała również pod tym  szyldem. To wymaga jednak jeszcze doprecyzowania szczegółów. Wiadomo Piast to marka i trzeba godnie ją reprezentować – stwierdza Tomasz Krupa

jenczmionka-krupa01A jakie korzyści z tego będzie miał Piast?

– Na mnie spore wrażenie zrobiło, jak dużo dzieciaków chce grać w futsal w tych miejscowościach. Chcemy więc pomóc w rozwoju tej dyscypliny i liczymy, że w konsekwencji z czasem  pojawią się zawodnicy, których będziemy zapraszać na treningi do nas, na razie mówimy o młodzieży. Docelowo natomiast chcemy tam stworzy szkółkę w której w przyszłości pojawią się perełki typu Sebastiana Szadurskiego. Tego chłopaka też wyciągnęliśmy z ligi środowiskowej. Szadurski ma 19 lat, a już ma za sobą debiut w  Futsal Ekstraklasie i pytają o niego inne kluby – wyjaśnia Jarosław Jenczmionka.

– Natomiast dla Piasta z tego dużego boiska, też w moim przekonaniu robimy kawałek dobrej roboty. W tamtych okolicach  nie ma drużyny grającej na takim poziomie, której  można kibicować. Czemu więc nie przyciągnąć ich przy okazji na stadion przy ul Okrzei – zauważa szef sekcji futsalu Piasta.

Pod takim pomysłem pozostaje tylko podpisać się obiema rękami, co też uczynili prezesi, jak widać na załącznikach. Będziemy na bieżąco informować, jak ten projekt się rozwija.

jenczmionka-krupa03

umowa

źródło: Piast Gliwice – Futsal

2 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Kaziutek56

Dlaczego pan Jenczmionka nie zakłada w swoim ukochanym Górniku sekcji futsalu, tylko w pogardzanym przez siebie Piaście?

Zeno

a ja mogę sobie na swoje osiedle pobrać markę Piast ? Mamy na ławce dobre warunki i ludzie nie wiedzą jak o nas mówić , jeśli tak można to ja poproszę markę Piast na Makoszowy. Wisła i meresiński Piast I jenczmionka.