Tomasz Szczurek nowym zawodnikiem Piasta (futsal)

Nazwa Piast Gliwice bardziej elektryzuje opinię publiczną i przyciąga kibiców, a jest to wicemistrz Polski na dużym boisku, klub znany nie tylko w Polsce. Mam nadzieję pójdziemy w ich ślady – mówi Tomasz Szczurek – nowy nabytek Piasta Gliwice – sekcji futsalu.

Tomasz Szczurek pierwsze piłkarskie kroki stawiał w drużynach młodzieżowych Górnika Zabrze. Zawirowania organizacyjne w tym klubie sprawiły, że przeniósł się do Sośnicy Gliwice, skąd szybko, bo już w 16. lat trafił do Futsalu, do drużyny juniorskiej Radanu Gliwice .

– Na hali zawsze jakoś czułem się lepiej, dlatego wybrałem futsal – mówi Tomasz Szczurek.

Następnie było Tango Gliwice z którym to klubem wywalczył awans do Ekstraklasy. Jeszcze wtedy nie było mu jednak dane zagrać w najwyższej lidze, bo Tango z przyczyn finansowych nie przystąpiło do rozgrywek.

– Potem trafiłem do GAF Gliwice z którym to klubem najpierw awansowałem do I ligi, a potem do Futsal Ekstraklasy. Na tym poziomie zagrałem parę spotkań, ale przytrafiła się kontuzja, która przyhamowała moją karierę. Przez półtora roku nie mogłem się odnaleźć. Pomocną dłoń wyciągnął Błażej Korczyński, który ściągnął mnie do AZS-u. Tam już grałem regularnie – dodaje Szczurek.

Teraz przyjdzie mu grać w Piaście Gliwice, choć przymierzał się do Nbitu.

– Nie spodziewałem się, że tak się stanie. Przy moich pierwszych dyskusjach o transferze nie było o tym mowy, ale uważam, że to jest   krok w bardzo dobrym kierunku. Z całym szacunkiem dla Nbitu, ale nazwa Piast Gliwice bardziej elektryzuje opinię publiczną i przyciąga kibiców, a jest to wicemistrz Polski na dużym boisku, klub znany nie tylko w Polsce. Mam nadzieję pójdziemy w ich ślady – przekonuje nowy nabytek Piasta Gliwice

Szczurek w poprzednim sezonie był podstawowym zawodnikiem AZS UŚ Katowice. Zagrał w 20 meczach, strzelił 4 gole, ale jak zaznacza nie był to najlepszy dla niego okres, bo drużyna w której grał, spadła z Futsal Ekstraklasy. Dla niego ważniejsze jest dobro zespołu niż indywidualne statystyki.

– Cele indywidualne odstawiam na boczny tor – zaznacza Szczurek. – Chciałbym zdobyć z Piastem medal mistrzostw Polski. To byłaby rekompensata tych trochę straconych lat na zapleczu Ekstraklasy i motywacja do dalszej pracy, a czy strzelę 2 czy 15 bramek, to nie ma dla mnie większego znaczenia – zaznacza zawodnik.

W futsalu rzadko zdobywa się gole głową. Dla bramkarzy najtrudniejsze są strzały z dystansu. Piłka leci z taką prędkością, że z pozycji bramkarza trudno ją czasem zauważyć, co potrafi zrobić nowy nabytek gliwickiego klubu.

Myślę, że moją mocną stroną jest odejście do prawej nogi i strzał. Potrafię też uderzyć z dystansu, wykonuje rzuty wolne, szczególnie te bite z dalszej odległości – zdradza na koniec zawodnik.

Metryka zawodnika
Tomasz Szczurek
Ur. 27. 01. 1990 r.
Wzrost 187 cm
Waga – 77 kg
Pozycja rozgrywający
Stan cywilny – żonaty
Żona ma na imię Julia

źródło: piast.gliwice.pl/Nbit Gliwice