Lekkoatleci Piasta ponownie najlepsi!

Nie ma mocnych na młodych lekkoatletów Piasta. Rywalizująca w Śląskiej Lidze Młodzików drużyna naszego klubu po raz drugi z rzędu okazał się najlepsza w województwie Śląskim. IV rzut odbył się 3. października na stadionie MOS w Sosnowcu. Gliwiczanie bronili pierwszego miejsca na którym usadowili się już po trzecim rzucie. Przewaga nad drugim w tabeli zespołem MOSM Bytom wynosiła tylko 85 punktów, a to niewiele, bo na jednych zawodach można ich uzyskać nawet ponad dwa tysiące.

Nasi młodzi lekkoatleci niezwykle ambitnie podeszli jednak do tego startu. Na dodatek byli świetnie przygotowani przez trenerów. W efekcie zdeklasowali rywali i z wynikiem 2223 pkt wyprzedzili drużynę z Bytomia o 199 pkt. W łącznej klasyfikacji, po zsumowaniu czterech rzutów ta przewaga jest jeszcze większa.

– Bardzo się cieszymy, bo to naprawdę duży sukces przede wszystkich tych młodych ludzi. Być może brak obiektu do trenowania tak ich mobilizuje do pracy, że osiągają lepsze wyniki niż ich rówieśnicy posiadający dużo lepsze warunki do trenowania i na co dzień uczęszczających do klas sportowych o profilu lekkoatletycznym – chwali młodych lekkoatletów Wojciech Rutyna – kierownik i trener sekcji LA w Piaście.

Młodzi adepci królowej sportu za plecami zostawili kluby z dużymi, lekkoatletycznymi tradycjami. Oprócz drużyny z Bytomia wyższość zawodniczek i zawodników z Gliwic musieli uznać MKS MOS Sosnowiec, MOS CSIR Dąbrowa Górnicza, MKS – SMS Racibórz. Dodajmy, że łącznie sklasyfikowano 15 zespołów

Za każdym razem, gdy piszemy o wynikach lekkoatletów zadajemy pytanie, jak to jest możliwie, że bez odpowiedniego obiektu do trenowania można osiągać takie rezultaty?

– Jest duża determinacja ze strony trenerów, którzy praktycznie cały swój czas poświęcają swoim podopiecznym. Młodzież ta jest też ambitna, mimo konkurencji ze strony komputerów czy telewizorów ćwiczy i chce być coraz lepsza. Mamy całą grupę bardzo uzdolnionych zawodniczek i zawodników. Teraz trzeba robić wszystko, aby ich zatrzymać jak najdłużej w klubie, a nie będzie to łatwe, bo konkurencja będzie ich kusić – mówi Wojciech Rutyna.

Piast nie tylko okazał się najlepszy. Wielu z tych młodych zawodników pobiło nie tylko własne rekordy.

Na szczególne wyróżnienie zasługują sztafety – 4x100m dziewcząt za wynik 49.09s (177 pkt). Jest to najlepszy rezultat w Polsce w kat. młodziczek i najlepszy na Śląsku we wszystkich kategoriach wiekowych w 2015 r. W tej sztafecie, jak również w innych konkurencjach biegały: Klaudia Szczepanik – 40,94s na 300m (173 pkt), Patrycja Bartosz – 12.54s na 100m (163 pkt), Patrycja Hruzik – 43,47s na 300m (139 pkt), Wiktoria Sobór-13,48 na 100m (126 pkt).

Sztafeta 4x100m chłopców natomiast uzyskała czas 45.83 (175 pkt.). W sztafecie tej biegali uzyskując następujące wyniki w konkurencjach indywidualnych: Kacper Przeradzki – 36.54s. w biegu na 300m (170pkt.), Jakub Ostropolski -1.27.53s. 600m ( 157 pkt.), Mateusz Mizera 37.97s. na 300m (150 pkt.), Szymon Pachole –1.31.35s. na 600m (139 pkt.), Patryk Lewandowski 2.49.73 sec, bieg na 1000m (134 pkt).

Bardzo dobre rezultaty uzyskali również: Dawid Mysiuk na 600m (1.34.52 –125pkt.), Weronika Misińska w chodzie na 3 km (18.18.19 –121pkt), Sebastian Wieczorkiewicz –12.40 w biegu na 100m, Kamil Stefaniszyn –11.13 w kuli 5 kg, Kamil Danowski –1.36.10 na 600 m, Patryk Kowaliszyn 40.53 na 300m, Andżelika Sikora 1.47.30 na 600m, Małgorzata Kowaliszyn 9.43 w kuli3 kg. Startująca poza konkursem Joanna Markowska ustanowiła rekord życiowy w pchnięciu kulą 3 kg, uzyskując odległość – 12.34m.

Takich rezultatów nie byłoby, gdyby nie zdeterminowany sztab szkoleniowy, a tworzą go Wojciech Rutyna, Józef Ramus i Adam Śniegórski, wspierani przez Elżbietę Holik i Mirosławę Matusz.

Wszystko wskazuje na to, że powoli zbliża się czas, kiedy lekkoatleci nie będą się już musieli biegać, skakać i rzucać na szkolnych nieprzystosowanych do tego celu boiskach. W przyszłym roku ma już zostać oddany do użytku obiekt lekkoatletyczny z prawdziwego zdarzenia. Nowoczesny stadion finansowany przez Miasto Gliwice i polski Związek Lekkiej Atletyki powstaje na terenie osiedla Kopernik, niedaleko lasu Łabędzkiego. Będzie można organizować na nim zawody rangi mistrzostw Polski.

– Czekamy na niego do października 2010 roku, kiedy zburzono stadion przy ul Okrzei. To były trudne lata dla nas. Funkcjonowanie sekcji było zagrożone, ale przetrwaliśmy. Mamy nadzieję, że nowy obiekt zatrzyma odpływ uzdolnionych zawodników i przyciągnie nowych. Liczymy też na pozyskanie sponsora, bo bez odpowiednich środków finansowych, sam stadion nie wystarczy – podsumowuje Wojciech Rutyna.

Klasyfikacja końcowa – Liga Młodzików 2015