Gdyby w bramce Piasta i Podbeskidzia stali zawodnicy, którzy popełniają znacznie mniej błędów niż ma to miejsce obecnie, to oba zespoły może dziś walczyłyby o inne cele. W Gliwicach ostatnio stawiaj na Dobrivoja Rusova. Klub pozyskał Słowaka w przerwie zimowej i był to transfer gotówkowy, a nie po to kupuje się piłkarza, by siedział na ławce. Problem w tym że Rusov miał już współudział przy sporej liczbie straconych goli. Nie popisał się też w ostatnimm meczu w Białymstoku.
Podobny problem ma trener Podbeskidzia. Leszek Ojrzyński ma do dyspozycji bardziej doświadczonych bramkarzy, ale ci też potrafią go zawieźć. Ostatnio pewniakiem w bramce Podbeskidzia był 39-letni Richard Zajac. Spisywał się bardzo dobrze. aż do meczu z Wisłą Kraków. Zajac zbyt łatwo przepuścił wtedy strzał Wilde-Donalda Guerriera i zamiast wygranej był tylko remis. Strata punktów może dla Podbeskidzia oznaczać brak awansu do mistrzowskiej ósemki.
Dziennik „Sport” sugeruje że zgodnie z logiką stosowaną przez trenera Leszka Ojrzyńśkiego za winę należy się kara, w związku z tym można się spodziewać zmiany w bramce „Górali”. Z Piastem broniłby więc Słowak Michal Peskovic, który grał ostatnio jedynie w rewanżowym meczu z Legią w półfinale Pucharu Polski.
Niepewni bramkarze to szansa dla napastników i pomocników. Nie pozostaje nic innego jak tylko bombardować bramkę Podbeskidzia i liczyć na błędy rywali, jednocześnie nie dopuszczać graczy z Bielska pod własne pole karne. Recepta na sukces jest więc prosta.
źrodło: piast.gliwice.pl SPORT
Pan Rusov także powinien być karnie przesunięty do głębokich rezerw, zarządowi po raz kolejny wstyd się przyznać że popełnili błąd kupując go za grubą forsę i teraz forsują jego grę w bramce ….
I tak to nasz najlepszy bramkarz
Z taką obroną jaką mamy to nawet Neuer nie pomoże
Pomijając już temat bramkarzy, ja czegoś nie rozumiem, powiedzcie mi jak to jest mamy dwóch perspektywicznych pomocników, występujących w młodzieżówkach(Dziczek , Kwaśniewski), którzy moim zdaniem już teraz powinni pograć po kilka minut, a zamiast nich gra Murawski który jest tragiczny !??
Gdyby coś na prawdę grał złego słowa bym na chłopaka nie powiedział, a on jak dla mnie od momentu kiedy się pojawił w pierwszym zespole zagrał 2,3, może 4 dobre mecze.
Bieżący sezon gra totalny piach i czemu zamiast niego nie wpuścić tych chłopaków, nurtuje mnie to i zastanawiam się czy oni są rzeczywiście słabsi od Murawskiego czy po prostu takie mamy układy ??
Murawski może popełnia błędy, ale jednak zawsze walczy.. Nie wyciął jeszcze takich numerów jak ostatnio Klepczyński i Vassiliew.
Chyba inne mecze oglądamy.
bolec- to pooglądaj sobie rezerwy, tylko z jakimś mocniejszym rywalem, choć takie mecze już były, nie istnieje kreacja, ci młodzi nawet w rezerwach nie brylują a Ty chcesz ich dać do składu gdzie Piast ma nóż na gardle w obronie Ekstraklasy.Co innego jak byśmy dostali się do pierwszej ósemki, już kiedyś pisałem, to były by dobre 7 meczy na roszady w składzie z młodzieżą w pierwszym planie, ale tak nie będzie, walka, cwaniactwo, i szarpanina w każdym meczu, nie ma tam miejsca dla żółtodziobów.
Bardzo łatwo obwiniać bramkarza za straty bramkowe, a obrońcy? Klepczyński przy pierwszej był 4 metry od dobijającego, pełny luz, przy drugiej środkowi dopuścili do swobody strzelca i ten huknął gdzie Rusov nie miał szans, nie mówię że Rusov jest wybitny ale jemu też trzeba pomagać, a obrońcy popełniają indywidualne błędy, pomocnik Murawski tez nie jest święty gubiąc piłkę gdzie idzie kontratak, i tak w kółko.
Recepta na sukces jest taka. ZAPIERDALAĆ PRZEZ 90 MINUT. Oraz gra 4 a nie 5/6 obrońcami , 4 pomocnikami oraz 2 napastnikami i jazda do przodu !!
@łabędyPiast, gdyby to było takie łatwe to pewnie raz na jakiś czas bym zajrzał. Dla mnie niestety po przeprowadzce każdy mecz jest wyjazdem bo mieszkam ponad 70 km od Gliwic 🙁