Bartosz Sopel nie może trenować z I zespołem

Szymon Matuszek nie dostał zgody na trenowanie z pierwszym zespołem, Marcin Pietroń przygotowania do rundy rewanżowej rozpoczął z katowicką Gieksą. Te decyzje nie zaskakują, bo nie dotyczy to wychowanków klubu, a zawodnicy jesienią nie wiele grali.   Inaczej ma się w przypadku Bartosza Sopla. Ten zdolny i podkreślmy wychowanek Piasta ze względu na małe szanse gry w pierwszym zespole dostał wolną rękę w szukaniu sobie klubu w którym by spędził na wypożyczeniu najbliższe pół roku. Jak jednak informuje portal kibiców piastgliwice.eu Sopel trenuje w zespole rezerw.

Jest to kolejna niezrozumiała decyzja klubowych władz i trenerów, i ma się nijak do deklaracji, że na Okrzei będą stawiać na wychowanków. Dla Sopla dobrze by było, gdyby mógł nabierać doświadczenia grając regularnie w solidnym zespole, nawet z niższej ligi, ale dlaczego chłopakowi dopóki nie znajdzie sobie klubu nie pozwolono ćwiczyć pod okiem Marcina Brosza? Przecież czy po boisku lub na hali przebywa 23 czy 25 graczy to nie ma to większego znaczenia.
Czytaj też na www.piastgliwice.eu