Elegancki na boisku i poza nim. Ulubieniec kibiców. Mało kto wie, że najlepszy polski napastnik zaczynał od gry w bramce. Miał talent, bez trudu łapał piłki strzelane przez znacznie starszych kolegów. I pewnie zostałby bramkarzem, gdyby nie ojciec, sekretarz partii w kopalni Sośnica i prezes przyzakładowego klubu. Władysław Lubański bał się o syna, o to, że jakiś atakujący piłkarz kopnie go w głowę. No i Włodzimierz Lubański został błyskotliwym napastnikiem.
Jeszcze nie zdążył błysnąć wśród juniorów, gdy stał się reprezentantem Polski. W debiucie z Norwegią strzelił bramkę. Miał 16 lat. Przystojny i elokwentny piłkarz był prawdziwą gwiazdą. Był siedem razy mistrzem Polski z Górnikiem Zabrze, czterokrotnie najlepszym strzelcem ligi (155 bramek w Ekstraklasie).
Czym różni się Lubański od innych piłkarskich, polskich gwiazd?. Ktoś, kto kiedykolwiek miał okazję rozmawiać z Lubańskim nie odniesie wrażenia, że jest to człowiek, który za życia na stałe przeszedł do legendy światowej piłki. Nie odcina się od korzeni. W wywiadach podkreśla, gdzie zaczynał grać w piłkę i choć bezdyskusyjnie jest jedną z najważniejszych postaci w historii Górnika Zabrze, chętnie opowiada o tym, że występował w gliwickim GKS-sie. Bywa na imprezach okolicznościowych Piasta, choć w tym klubie nigdy nie grał. W 2008 roku wsparł swoim autorytetem gliwicki klub w spotkaniu z prezesami i dyrektorami zakładów Specjalnej Strefy Ekonomicznej, gdy szefujący mu Jacek Krzyżanowski starał się pozyskać sponsorów z tego gospodarczego obszaru.

Włodzimierz Lubański urodził się 28 lutego 1947 r. w Gliwicach. Wychował się i mieszkał w górniczej dzielnicy Sośnicy i do tamtejszego klubu w wieku 10 lat przyprowadził go ojciec Władysław – ówczesny prezes GZKS Górnika Sośnica. Górniczy klub do potęg nawet gliwickiej piłki nie należał. Tata młodego Lubańskiego szybko przeniósł więc syna do GKS Gliwice (lata 1958 – 1962), gdzie pod okiem legendarnego trenera Jerzego Cicha mógł rozwijać swój talent. Mimo bardzo młodego wieku szybko zadebiutował w III lidze. Jego talent został błyskawicznie dostrzeżony przez działaczy silnego już wówczas Górnika Zabrze i wieku 16 lat Lubański był już podstawowym graczem wówczas pierwszoligowego klubu.
W 1970 roku zanotował pierwszy, międzynarodowy sukces, docierając z Górnikiem do finału Pucharu Zdobywców Pucharów. Wcześniej, w 1963 r. roku zadebiutował w reprezentacji narodowej seniorów w wygranym 9:0 meczu przeciwko Norwegii, strzelając jedną z bramek (nigdy wcześniej ani potem nie było młodszego zawodnika w reprezentacji Polski). Było to jedno z najwyższych zwycięstw Polski w historii futbolu.
W Górniku grał do 1975 r. zdobywając z tym klubem siedem tytułów mistrza Polski. Sześciokrotnie też zdobywał Puchar Polski. Cztery razy był najlepszym strzelcem pierwszej ligi. Dwukrotnie zostawał piłkarzem roku. Zrobił także karierę na zachodzie: Po kolei grał w: Lokeren (Belgia), US Valenciennes (Francja), Stade Quimper (Francja), Racing Club Mechelen (Belgia). W Polsce rozegrał 315 meczów,

234 – liga, 35 – Puchar Polski, 43 – PKME, PZP, UEFA, 3 – Intertoto, Puchar ligi, Zdobył 228 goli (155 – liga, 40 – Puchar Polski, 30 – PKME, PZP, UEFA, 3 – Intertoto, Puchar ligi, Był piłkarzem niepowtarzalnym, wręcz genialnie utalentowanym, bohaterem wielu legendarnych meczów w reprezentacji i drużynie klubowej. Występował na pozycji środkowego napastnika. Był niekwestionowanym liderem ekipy Górskiego, niestety doznał groźnej kontuzji tuż przed osiągnięciem największych sukcesów przez reprezentację. Dziś jego karierę uratowałby banalny zabieg, wówczas o powrót do sportu Lubański walczył przez dwa lata, w kadrze pojawił się dopiero w 1977 r. Mundial – 1978 w Argentynie miał być ukoronowaniem jego kariery. Wtedy grał już w belgijskim Lokeren. Jako zawodnik wystąpił w reprezentacji po raz ostatni – w 1980 r. w towarzyskim spotkaniu w Chorzowie. Strzelił tam 50 gola (rekord kraju do dzisiaj) w 80 występie. W 1978 r. otrzymał nagrodę Fair play UNESCO. Dwukrotnie wystąpił w zespole gwiazd (podczas benefisu Jaszina i meczu Europa – Ameryka Południowa). Siódmy piłkarz Europy w ankiecie „France Football” – 1972 r. Z reprezentacją zdobył na igrzyskach olimpijskich w 1972 roku złoty medal olimpijski jako kapitan drużyny.
Po zakończeniu kariery został trenerem, a potem menadżerem piłkarskim, w czym bardzo pomaga mu znajomość języków obcych (włada rosyjskim, czeskim, holenderskim, francuskim, niemieckim, angielskim i częściowo serbskim). W 1990 r. założył firmę „Lubański Sport-Menagment”, a od 1994 ma menedżerską licencję FIFA. Komentuje w telewizji mecze polskiej reprezentacji. Był jednym z bliższych doradców trenera Jerzego Engela. W 2003 roku został uznany za najlepszego polskiego piłkarza 50-lecia UEFA. W życiu prywatnym jest szczęśliwym mężem i ojcem. Kolekcjonuje wina – ma ich już ponad 600. Obecnie pełni funkcję wiceprezesa ds. sportowych w Polonii Warszawa.
Podsumowanie:
W Polsce rozegrał 395 meczów: 80 – reprezentacja Polski (w tym 5 nieoficjalnych), 234 – liga, 35 – Puchar Polski, 43 – PKME, PZP, UEFA, 3 – Intertoto, Puchar Ligi.
W Polsce zdobył 278 goli: 50 – reprezentacja (w tym 2 nieoficjalne), 155 – liga, 40 – Puchar Polski, 30 – PKME, PZP, UEFA, 3 – Intertoto, Puchar Ligi.
Kariera klubowa
Sośnica Gliwice – 1957-58
GKS Gliwice – 1958-62
Górnik Zabrze – 1963-75
KSC Lokeren – 1975-82
US Valenciennes – 1982-84
Stade Quimper – 1984
Racing Club Mechelen – 1985
Sukcesy
Górnik Zabrze
Mistrzostwo Polski (7) : 1963, 1964, 1965, 1966, 1967, 1971, 1972
Puchar Polski (6) : 1965, 1968, 1969, 1970, 1971
Król Strzelców Ligi Polskiej (4) : 1966, 1967, 1968, 1969
Piłkarz Roku (2) : 1967, 1970
Złote Buty (1) : 1972
Król strzelców Pucharu Zdobywców Pucharów 1969/70, 1970/71
Mistrz Polski: 1963, 1964, 1965, 1966, 1967, 1971, 1972
Puchar Polski: 1965, 1968, 1969, 1970, 1971
„Król Strzelców” ligi: 1966, 1967, 1968, 1969
„Piłkarz roku”: 1967, 1970
Laureat „Złotych Butów” w plebiscycie Sport: 1972
Powstało o nim kilka książek, m.in. „Ja, Lubański” Krzysztofa Wyrzykowskiego (1990), „Włodek Lubański. Legenda polskiego futbolu” Włodzimierza Lubańskiego i Przemysława Słowińskiego