Po poniedziałkowej przerwie w zajęciach, dziś piłkarze Piasta wracają do treningów. Marcin Brosz ma komfortową sytuację, bo żaden z zawodników nie pauzuje za kartki i nie jest kontuzjowany. Już we wtorek ćwiczyć będzie Mateusz Bodzioch, któremu w sobotę założono 5 szwów. Ze zgrupowania reprezentacji wraca też Mateusz Matras. Jak będą wyglądać przygotowania do tego ostatniego w roku boju o ligowe punkty? – Będzie to dla nas 20 mecz w lidze w tym sezonie. Nie będziemy więc w tym mikrocyklu nic już zmieniać. Przygotowania będą wyglądać podobnie jak przez meczem z Płockiem i Arką – odpowiada Marcin Brosz.
Przypomnijmy, że w poprzednich dwóch tygodniach treningi odbywały się raz dziennie i nie miały zbyt intensywnego charakteru. Zawodnicy mieli też możliwość pobiegania za piłką na murawie nowego stadionie.
Polonia plasuje się w strefie spadkowej. Różnica punktowa, własny stadion, to przemawia za gospodarzami . Trener Piastunek nie ma jednak złudzeń, że będzie to spacerek – Przyjeżdża zespół zza miedzy, znana marka. To będzie dla nas naprawdę ciężkie spotkanie – przewiduje Brosz.
Derby rządzą się swoimi prawami od lat. Piłkarze w nich uczestniczący dają z siebie wszystko. W pierwszym, rozegranym w sierpniu meczu, Piast jednak łatwo ograł Polonię. Jak będzie w niedzielę? – Spodziewam się bardzo wyrównanego pojedynku. Ktoś pierwszy strzeli bramkę, ktoś będzie się musiał odkryć. To są takie szczegóły, które zadecydują o końcowym wyniku – podkreśla pierwszy trener Piasta
Nie tylko dla kibiców będzie to prestiżowy pojedynek. Dariusz Fornalak na pewno będzie chciał przypomnieć się gliwickim fanom. Ten szkoleniowiec przeszedł do historii Piasta jako trener, który utrzymał niebiesko-czerwonych w Ekstraklasie. Jego następcy już się to nie udało. – To jest ważne spotkanie nie tylko dla układu tabeli przed przerwą zimową, ale i większości mieszkańców Gliwic i Bytomia – przytakuje Marcin Brosz.
Jaką taktykę przyjmie Piast w tym kończącym 20 kolejkę pojedynku? – Postaramy zrobić wszystko, aby do tego spotkania być maksymalnie dobrze przygotowani i na pewno powalczymy o trzy punkty – deklaruje Brosz.
Bytomianie w środę rozegrają zaległy mecz z Wartą Poznań. Dariusz Fornalak z tego powodu zadowolony nie był – Szkoda, że wcześniej nikt nam o tym nie powiedział, bo byśmy mogli przygotować właściwy rytm zajęć – mówił w sobotę trener Polonii. Marcin Brosz nie widzi jednak w tym specjalnej przewagi – Są dwie teorie. Jedna mówi, że lepszy jest taki mikrocykl tygodniowy. A druga, że lepiej jest grac co trzy, cztery dni. Tą drugą nawet lepiej chwalą sobie piłkarze. – Ale która jest lepsza? – Zobaczymy w niedzielę –uśmiecha się trener Piastunek.
Opracowanie: Grzegorz Muzia
Foto: Michał Chwieduk