Piast wrócił na „stare” śmieci

Piast Gliwice po rocznym rozbracie z Okrzei – wrócił na stare śmieci. Chociaż nie takie stare. Na miejscu dawnego stadionu, który wymykał się już wszelkim normom – stanęła nowoczesna, sportowa arena. 10-cio tysięczny stadion, z podgrzewaną murawą, z nowoczesnym oświetleniem i zadaszeniem, pełną infrastrukturą powstawał rok i kosztował niespełna 60 milionów złotych. Nic więc dziwnego że 1-ligową drużynę bijącą się o Ekstraklasę, przyszedł oklaskiwać komplet publiczności. Posłuchajcie co o meczu powiedzieli o tym wydarzeniu Józef Drabicki, prezes Piast S.A. i Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic. Odtwórz MP3.

 

0 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze