Lekkoatleci Piasta z rekordami życiowymi

W minioną sobotę na stadionie im Eugeniusza Bieniasz w Gliwicach rozegrano pierwszy rzut Drużynowych Mistrzostw Śląska Młodzików. W zawodach wzięło udział prawie 400 młodych lekkoatletek i lekkoatletów z 15 śląskich klubów, co przełożyło się na 500 osobostartów. Organizatorem i gospodarzem mistrzostw była sekcja lekkoatletyczna GKS Piast.

Łącznie odbędą się trzy rzuty (etapy). Po pierwszych dwóch zostanie wyłonione 12 ekip, które we wrześniu, w finale powalczą o miano najlepszej drużyny na Śląsku. Zasady są dość złożone. Nie wystarczy bowiem tylko zająć wysokiego miejsca, ale też trzeba uzyskać odpowiednio dobry wynik (czas, odległość, wysokość) w poszczególnych konkurencjach, co przekłada się na punkty. Na koniec sumuje się 15 najlepszych wyników zawodników z poszczególnych drużyn, co przekłada się na miejsce w końcowej klasyfikacji. W jednej konkurencji może startować maksimum pięciu zawodników z jednego klubu. W Gliwicach rywalizowała połowa klubów z grupy A. Grupa B startowała w Bielsku Białej.

Zawody w tej kategorii wiekowej (U16) mają to do siebie, że przyciągają rodziców, bliskich i znajomych startujących, a że w sobotę pogoda dopisała, to na trybunach stadionu przy ul Syriusza, zameldowało się około 400 kibiców. Z poszczególnych konkurencji największą frekwencje zanotowano w biegach na krótkich i średnich dystansach. Dla przykładu na dystansie 100 kobiet pobiegło aż 69 zawodniczek. Podobna liczba wzięła udział w biegach na 300 metrów. Liczną reprezentację wystawiła sekcja lekkoatletyczna Piasta Gliwice, obsadzając prawie wszystkie konkurencje. Warunki do bicia rekordów były bardzo dobre, stąd nie zabrakło „życiówek”.

Z zawodników Piasta najwięcej punktów dla drużyny zdobyła sztafeta 4x100m. Gliwiczanie biegli w składzie Adam Opala, Mikołaj Rolecki, Maksymilian Chłond oraz Maksymilian Karkus. Ich czas to 48,20, co przełożyło się na 151 punktów. Indywidualnie z drużyny Piasta najlepszy wynik osiągnął Mikołaj Rolecki, którzy przebiegł dystans 300 metrów w czasie 38,14, co dało 148 pkt. W sprincie na 100 metrów Maks Karkus pokonał ten dystans w czasie 12,14, co dało 141 pkt. Franciszek Mazik biegł na 600 metrów, a jego czas 1,34,26 dał mu drugie miejsce i 126 pkt. Z bardzo dobrej strony pokazała się też Monika Różankowska, która dystans 300 metrów pokonała w czasie 44,59, co przełożyło się na 125 pkt. Cała ta czwórka ustanowiła swoje nowe rekordy życiowe.

Z konkurencji technicznych najlepiej wypadł Adam Opała, który rzucił oszczepem na odległość 41,59 m. Dało mu to pierwsze miejsce w zawodach i 117 pkt dla drużyny. W skoku wzwyż Anna Gajda pokonała poprzeczkę zawieszoną na 140 cm, a Kacper Kampe przeskoczył 155 cm. Oboje odpowiednio zdobyli 113 i 111 punktów. Łącznie drużyna Piasta Gliwice zgromadziła 1750 pkt, co dało jej 5 miejsce końcowej klasyfikacji w tym rzucie.

W tych zawodach mogli wziąć udział nie tylko zawodnicy, którzy kwalifikują się do tej kategorii wiekowej. Mogą również startować młodsi i starsi zawodnicy, ich wyniki jednak nie są brane pod uwagę do drużyny. Nie mniej jednak rekordy życiowe są jak najbardziej zaliczane, ponadto jest świetna okazja, aby sprawdzić swoją formę. Skorzystała z tego no Hanna Zdanowicz, która wynikiem 4,98 ustanowiła swój rekord życiowy w skoku w dal na otartym stadionie. Oliwier Czernel także startował poza konkurencją, a jego wynik w biegu na 300 metrów 36,69s, to najlepszy rezultat w tym sezonie, ale jak zapewnia trener Adam Śniegórski – stać go na więcej.

Zorganizowanie takich zawodów, aby przebiegły sprawnie nie jest łatwe. Konkurencji i osobostartów jest bardzo dużo, a czas trwania to cztery godziny. O to aby wszystko odbyło się zgodnie z przepisami pilnuje aż 35 sędziów. Dużo też zależy od pogody. W tym przypadku aura dopisała. Nie padało i nie wiało zbyt mocno.

– Pierwsze zawody w sezonie zawsze są obarczone pewnym ryzykiem, że coś pójdzie nie tak. W przypadku tych mistrzostw wszystko odbyło się jednak zgodnie z planem i bez przeszkód. Nie mieliśmy żadnych skarg zarówno ze strony trenerów jak i sędziów. Żadna konkurencja się nie opóźniła. Z myślą o kibicach zdecydowaliśmy się też tak podzielić konkurencje, aby cały czas na stadionie coś się działo i to też okazało się przysłowiowym strzałem w 10. Teraz przed nami większe jednak wyzwanie, bo V Grand Prix Gliwic w lekkiej atletyce, a to już mityng klasy mistrzowskiej. Te zawody odbędą się 21 czerwca w Gliwicach, już dziś zapraszam – podsumowuje Wojciech Rutyna – wiceprezes GKS Piast.

Młodych lekkoatletów Piast do tych zawodów przygotowywali Józef Ramus, Adam Śniegórski i Roman Michałowski.
Dla Piasta punktowali

Najlepsze 15 wyników zawodników piasta Gliwice

Grupa A – Klasyfikacja po pierwszym rzucie