Transferowa karuzela rozkręca się

Grudzień na rynku transferowym I ligi był bardzo spokojnym miesiącem. Pierwsze dni stycznia też nie przyniosły emocji w tym temacie, ale od początku tego tygodnia nie ma prawie godziny, aby na którymś z internetowych portali nie ukazał się informacja o kadrowych zmianach w poszczególnych klubach. Prawdziwą ofensywę  przypuściły Pogoń Szczecin, Zawisza Bydgoszcz i Arka Gdynia.

Sergei Mosnikov z Flory Talin, Radosław Wiśniewski z Bałtyku Gdynia i Wojciech Golla z Lecha Poznań to zawodnicy, którzy mają w rundzie wiosennej pomóc piłkarzom Pogoni w awansie do Ekstraklasy. Szczególnie w Szczecinie liczą na tego pierwszego, który ma prowadzić grę miejscowych.

Wzmacnia się także inny z zespołów kandydujących do awansu, Zawisza Bydgoszcz. Po zakontraktowaniu Marcina Drzymonta, kolejnymi zawodnikami, którzy trafią do Bydgoszczy będą Paweł Strąk oraz Vladimir Kukol.

Na środowym  treningu Arki Gdynia pojawili się czterej nowi zawodnicy, w tym Japończyk, Ryotaro Nakano. To japoński pomocnik, reprezentant młodzieżowy w kategoriach U-17 i U-19.. Gdyński klub potwierdza także zainteresowanie dwójką piłkarzy GKS-u Bogdanka: Nildo i Wallacem.. Ostatnio grał w niemieckim FC Pommern Greifswald. Pozostali piłkarze, którzy w środę pojawili się w Gdyni to: Rafał Jankowski, Michał Jagodziński, a także Patryk Jędrzejowski.

Arka potwierdza zainteresowanie Nildo i Wallacem. Obaj grali w GKS-ie Bogdanka, rywalu gdynian w 1. lidze. Gdyński klub uzgodnił warunki ewentualnego transferu piłkarza z klubem z Łęcznej i obecnie oczekuje na decyzję zawodnika. Nildo to wicekról strzelców 1. ligi. W rundzie jesiennej zdobył 13 bramek.

Wallace we wtorek przeszedł testy medyczne w poznańskiej klinice Rehasport. Brazylijski obrońca to dobry znajomy Petra Nemca z okresu gry we Flocie Świnoujście. Mierzy 191 cm. Jesienią rozegrał 16 spotkań i strzelił trzy bramki.

Piast Gliwice przyjął natomiast taktykę wyczekiwania – Na razie czekamy, przyjdzie taki moment, ze ekstraklasowe zespoły zaczną rezygnować z niektórych swoich zawodników i być może niektórzy z nich będą pasować do naszej koncepcji. Szukamy konkretnych ludzi na konkretne pozycje, bo chcemy zespól wzmocnić, a nie uzupełnić – tłumaczy Janusz Bodzioch, manager zespołu.

Więcej o transferach w na www.ekstraklasa.net