Kazimierz Przybylski nie żyje

Bardzo smutna wiadomość dotarła dziś do nas. 29. stycznia 2015 roku w wieku 92 lat zmarł najstarszy, żyjący piłkarz Piasta – Kazimierz Przybylski. 12 maja 2012 roku pan Kazimierz swoje 90 urodziny obchodził na stadionie przy ul Okrzei. Wyszedł na murawę, by odebrać kwiaty i jubileuszową koszulkę. Kibice przywitali go owacjami na stojąco i zaśpiewali mu 100 lat. W oczach Pana Kazimierza pojawiły się łzy wzruszenia i szczęścia.

Msza Święta w intencji zmarłego Kazimierza odbędzie się we wtorek 3-lutego o godz. 9:30. w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa, ul Franciszkańska 1 (obok GZUTU). Ceremonia pogrzebowa rozpocznie się godz. 11:00 na Cmentarzu Lipowym. Obecność kibiców w niebiesko-czerwonych barwach obowiązkowa!

Kazimierz Przybylski urodził się we w Lwowie. W 1936 r. rozpoczął swoją przygodę z piłką w klubie o nazwie TSL – Lwów (Towarzystwo Szkoły Ludowej). Dwa lata później razem z drużyną wygrał jedną z grup i w sierpniu 1936 r. uczestniczył w turnieju z udziałem drużyn z trzech województw, którego mistrz miał wziąć udział w rozgrywkach o mistrzostwo kraju. Jego zespól dotarł do ćwierćfinału. W sierpniu 1939 r. zadebiutował w seniorach. 17 IX do Lwowa wkroczyły wojska radzieckie. Tamtejsze kluby przemianowano na „Spartak”, „Dynamo”, a pan Kazimierz trafił do „Lokomotiv”. W 1941 r., już pod okupacją niemiecką zespoły rozwiązano. W 1944 r. został żołnierzem pierwszego Pułku Ułanów. W 1947 r., po demobilizacji przyjechał do Gliwic, gdzie od razu trafił do KS „Piast”. Był kapitanem Piasta, piłkarską karierę zakończył w wieku 32 lat, z powodu kontuzji kolana.