W miniony piątek późnym wieczorem na obwodnicy Gdańska (S7) miedzy wjazdem Lipca a Gdańsk Południe, na remontowanym odcinku trasy miał miejsce karambol. Rozpędzony tir wjechał w kolumnę stojących w korku samochodów.  W katastrofie uczestniczyło 21 pojazdów – 18 osobowych i trzy ciężarówki, którymi łącznie podróżowało 56 osób. Niestety w tym tragicznym wydarzeniu zginęło czworo dzieci.

Wiadomo już , że ofiarami byli dwaj młodzi kibice Lechii ze Straszyna: 7-letni Nikodem i 9-letni Mikołaj, a także rodzeństwo wracające ze stadionu – 9-letnia Eliza i 12-letni Tomek. Rodzeństwo było pierwszy raz na meczu.  To się wydarzyło po meczu Lechia – Legia. Na trybunach gdańskiej Areny zasiadło 25 tysięcy widzów.

„Stowarzyszenie Lwy Północy” złożyło rodzinom ofiar kondolencje –  W imieniu wszystkich kibiców Lechii Gdańsk składamy najszczersze kondolencje rodzinie oraz najbliższym przyjaciołom. W tej trudniej chwili jesteśmy myślami z Wami. Nikodem, Mikołaj, Tomek i Eliza będziemy o Was pamiętać. Do zobaczenia w sektorze niebo – napisano w komunikacie SLP

Lechia Gdańsk w najbliższych dwóch meczach chce uczci pamięć czworga młodych kibiców tego klubu. Na pewno na piątkowy mecz z Piastem piłkarze z Gdańska wyjdą z czarnymi opaskami, może też w okolicznościowych koszulkach na rozgrzewkę. Będzie też minuta ciszy. Stowarzyszenie i klub zapowiadają też kolejne działanie, które mają na celu w bardziej trwały sposób uczcić pamięć ofiar. Ze względu jednak, że tragedia miała miejsce kilka dni temu na razie szczegółów nie podano.