Sporo zmian w składzie dokonał Alexandar Vuković na mecz z Legią. Część z nich to roszady wymuszone. W tym spotkaniu nie mogli zagrać Dziczek, Ameyaw i Wilczek. Wrócili za to na ławkę Huk, Kądzior i Holubek. Na ławce rezerwowych znalazło się miejsce dla Gwilli.
Generalnie jednak ustawienie gliwiczan można uznać jako defensywne.
Piast: Frantisek Plach – Miguel Munoz, Jakub Czerwiński, Ariel Mosór, Arkadiusz Pyrka, Grzegorz Tomasiewicz, Michał Chrapek, Tihomir Kostadinov, Tomasz Mokwa, Jorge Felix – Fabian Piasecki
W rezerwie: Szymański, Huk, Kądzior, Holubek, Hateley, Liszewski, Szczepański, Krykun, Gwilia.
Legia: Dominik Hladun – Radovan Pankov, Rafał Augustyniak, Yuri Ribeiro, Paweł Wszołek, Juergen Elitim, Bartosz Kapustka, Ryoya Morishita, Josue – Tomas Pekhart. Marc Gual
W rezerwie: Tobiasz, Kapuadi, Burch, Zyba, Celhaka, Rejczyk, Rosołek, Urbański, Jędrzejczyk.
Ja wszystko staram się zrozumieć,ale czy te auty , wolne nie da się inaczej? Bo to jakaś popierdułka jest…
Rozegrani jak dzieci na boisku szkolnym.
Wrzuta na długi słupek na Czerwo i tyle…to jest żałosne.
Dramat jak my zmarnowaliśmy pierwszą połowę z przeciętną Legią. Piasecki też dzisiaj pokazuje, że problem nie leży w samych napastnikach tylko debilnym podejściu do gry pod 0 z tyłu i skupianiu się na sfg, do czego brakuje wzrostu.
My musimy kupić H. Kane…bo inaczej bramki nie strzelimy. Krótko! Jak nie będziemy mieli kilku piłkarzy,którzy zrobią różnicę, nic z tego nie będzie. Chrapki i inne…sorry ,to nie to. Dobrej nocy .
Co zrobić, gdy trener woli ”realizować” założenia niż wykorzystać mierność rywala? Potem z takiego podejścia wychodzą dwa screamery i babol Czerwa, a my nie wiemy co mamy grać w ataku 11 na 10.
Myślę że problem leży w trenerach a raczej w ich mentalności. Fornalik i Vukovic byli defensywnymi graczami i teraz z uporem maniaka tak ustawiają drużyny które trenują.To na pewno nie jest przypadek bo oni tak rozumieją piłkę.Piast tak gra odkąd Fornalik nas wziął z krótkim 3 miesięcznym epizodem na wiosnę w sezonie mistrzowskim.Lubin wygląda tak samo.A Vukovic to syn Fornalika. Latal był świetnym skrzydłowym.To Piast też tak wtedy wyglądał.Stracił 3 bramki ale strzelił 5.A teraz to szkoda gadać.
Ok! Tylko z kogo chcesz zrobić lepszego piłkarza? Chrapka, Kędziora, a może Holubka? Trener ,trenerem, a piłkarz , piłkarzem. Nawet jak przyjdzie trener fajny, były napastnik 🙂 , to i tak guzik z tego będzie. Taka moja opinia.
Myślę że jednak nie do końca.Mam niestety wrażenie że drużyna męczy sie spętana założeniami taktycznymi które opierają sie tylko na grze na 0 z tyłu.W Piaście od dawna nie myśli sie o tym jak wygrać mecz.Tylko jak nie przegrać.Czerwiński zrobił babola.Ok.Tylko jak drużyna od początku jest ustawiona na obronę to zawsze ktoś zrobi błąd.Niestety ale szczęściu trzeba trochę pomóc.
Nie no naszej ławki rezerwowych może zazdrościć większość dolnej połówki tabeli. Myślisz, że taki Zieliński, Kędziorek, Szulczek albo King pogardziliby Krykunem lub Szczepańskim na ostatnie 30 minut gry? Po prostu brakuje odpowiedniego podejścia do stylu piłkarzy. A Vuko jest niestety zbyt zawzięty, żeby poszukać nowego rozdania i próbuje odmrozić sobie uszy na złość całemu światu ciągłym stawianiem na zgrane, zużyte karty.
Vuko zbogum !!!!!!!!
Janek, znowu…raz oglądaj mecz na trzeźwo. 🙂
Dzisiaj byłem trzezwiutki jak niemowlak i co to zmienia