Gdy urywa się punkty Legii, to można być zadowolonym. Biorąc jednak pod uwagę to, że Piast przez większość spotkania grał z przewagą zawodnika i miał więcej sytuacji, to po raz kolejny można mówić o niedosycie.
Fakt jest taki, że gliwiczanie po raz szósty w tym sezonie zanotowali remis, choć dopiero rozegrali osiem spotkań. Zobaczcie skrót z tego meczu.
Było wszystko co trzeba. Oprócz 3 punktów…szkoda! Lagi były…
No do dupy. Przegraliśmy ten mecz. Dzięki chłopakom za walkę, Legia ma najlepsza ekipę, ale byliśmy lepsi. Koniec z tymi remisami!
Wczoraj strata punktów na własne życzenie. Mamy przewagę na boisku, po przerwie widzisz, że zaczyna się gra po obwodzie oraz do tyłu czyli bezmyślne bronienie 1:0 i ty czekasz z reakcją zmianami do 80 minuty, aż Legia właduje bramkę z kontry? Niewyobrażalna głupota. Poza tym skoro inne opcje nie wypaliły to daj tego młodego Bykowskiego na pół godziny obok Kirejczyka lub Michaela. I tak nic nie tracisz,
Ja to widzę nieco inaczej. Twoje bronienie i granie po obwodzie,to dla mnie próba rozerwania szyków przeciwnika. A Kirejczyk to inny temat. A jak jesteście takimi fachurami…robić papiery trenerskie i pokazać mądrość podczas niejednego meczu. Fajnie komentować, tak o, bez ryzyka , jako kibic…
Rozrywanie szyków przeciwnika, który stracił 13 goli w eliminacjach do pucharu pocieszenia? Jeszcze w tak ślamazarnym tempie? Nie no fantastyczny pomysł. Przecież z takim podejściem to my nawet dziurawej jak ser szwajcarski obronie Pogoni czy ŁKS’owi nie strzelimy 2 bramek.
Ślamazarne tempo? To nie liga angielska kolego. Dla mnie chłopcy zapierdalali ,a jak ci nie pasuje owo tempo, to oglą daj sobie inną ligę. Ja im dziękuję za zaangażowanie i wolę walki. To jest inna drużyna niżeli dwa sezony temu… trzeba napastnika, ale zarząd tego nie chcę zrobić. Vuko może pogwizdać sobie… Drużyna powtarzam zapierdala…
Ty znowu fizykę kwantową uprawiasz.To jest tylko piłka.Sytuacji było dość żeby wygrać i w kazdym meczu było.Jak w klubie nie zrozumieją ze bez ataku trudno wygrać mecz to nic się nie zmieni.
Niedopuszczenie tak grającej Legii w 10 do sytuacji z których padł gol to nie jest żadna fizyka kwantowa. Piast z wiosny na spokojnie dowiózłby ten wynik.
Ej, Guardiola, uspokój się i pilnuj tam City.
A faktu że gol padł po rykoszecie ,był przypadkowy i to była Legia a nie ŁKS też widzę nie zauważyłeś.
Jak do końca sezonu będziemy mieli taką średnią zdobycz punktową na mecz to wyjdzie jakieś 30 pkt. To co zrobił Vuko trzymając tego dlugiego paralityka do 80 minuty to sabotaz. Qrwa nawet sędzia robił co mógł żeby Piast wygrał ja prdole.
Oj oj paralityk jak piszecie to czym i kim Wy jesteście przy Waszych wypocinach.