Michał robiąc wypad niechcący zrobił szpagat i z naciągniętymi ścięgnami musiał zakończyć walki. Monika choć nigdy nie uprawiała profesjonalnie szermierki walczyła jak Basia Jeziorkowska, żona Michała wołodyjowskiego, zajmując drugie miejsce. Andrzej na początku dostawał baty od wszystkich, ale udało mu się wygrać kilka walk, dzięki czemu nie zajął ostatniego miejsca. Co ich łączy?
Wspólna pasja jaką jest szermierka. I choć nigdy profesjonalnie nie uprawiali szermierki, walczą, rywalizują, a przede wszystkim bawią się doskonale na treningach i zawodach. Sami o sobie mówią, ze są jak rodzina. Redakcja piast.gliwice.pl towarzyszyła szermierczym Dinozaurom podczas ostatniego turnieju. Zapraszamy do obejrzenia wyjątkowego materiału jaki zrejestrowały nasze aparaty