Przed sobotnim meczem Dolcan – Piast miała miejsce sytuacja, którą śmiało można nazwać skandalem. Jak donosi serwis Stowarzyszenia Kibiców Piasta (www.piastgliwice.eu) wiceprezes klubu – pan Jarosław Kołodziejczyk próbował wpłynąć na włodarzy Dolcanu Ząbki, by ci nie wpuścili na obiekt ekipy dziennikarskiej tego od kilku już ładnych lat funkcjonującego portalu.  Zdarzenie to potwierdza rzecznik prasowy klubu z Ząbek

– Staliśmy we trójkę z dyrektorem sportowym Dolcianu i wiceprezesem Piasta.  W pewnym momencie zauważyłem, że kilku ludzi chce dostać się na obiekt.  Powiedzieli że są ze strony internetowej  kibiców  Piasta i chcą odebrać akredytację. W tym momencie pan Kołodziejczyk próbował wymusić na nas, aby nie wpuścić ich na obiekt, sugerując że to nie żadni dziennikarze, tylko zwykli kibice. Nie uległem tej presji, bo spełnili wszystkie wymagania związane z akredytowaniem się na mecz. Zresztą znam ich z wcześniejszej wizyty na naszym stadionie. Przestrzegali regulaminu i zachowywali się właściwie. Nie miałem więc podstaw, aby odmówić im prawa wejścia na obiekt – tak opisuje tą sytuację pan Dariusz Dutkiewicz.

Takie działania przedstawiciela ścisłego zarządu klubu, który podkreślmy, jest spółką miejską, na pewno nie poprawiają mocno nadszarpniętego w ostatnich miesiącach wizerunku klubu. Można się spodziewać, że następną decyzją pana  Jarosława Kołodziejczyka np. przy przyznawaniu akredytacji na nowy stadion na mecze w których Piast będzie gospodarzem , zostanie przeprowadzona selekcja mediów na tych co przychylnie piszą o osobie pana wiceprezesa i na tych, którym nie podoba się jego sposób zarządzania klubem. Można przypuszczać, że przedstawiciele tych drugich pewnie nie będą mieli okazji oglądać spotkań z udziałem Piasta z perspektywy trybuny prasowej.