Uraz pierwszego bramkarza Piasta niestety okazał się  dość poważny. Badania wykazały, że Jakub Szmatuła ma naderwanie pierwszego stopnia mięśnia przywodziciela. To oznacza około miesięczną przerwę w zajęciach. W tej sytuacji wszystko wskazuje na to, że w środę w Stróżach do bramki Piasta wskoczy Dariusz Trela –  O tym czy zagram zadecyduje trener. Ja na razie skupiam się na treningach – wymijająco na temat szansy na grę odpowiada rezerwowy do tej pory golkiper Piasta. Miejsce jednak na debiut w I lidze wymarzone. Stróże bowiem położone są niedaleko rodzinnej miejscowości Treli, czyli Skawiny. – Rzeczywiście nie jest daleko – uśmiecha się Trela.

W poprzednim sezonie wychowanek Skawinki bronił i to z dużym powodzeniem barw KS Okocimski Brzesko. Dobrze więc zna zespoły z Małopolski – Moim zdaniem Kolejarz to drużyna  nawet lepsza  niż Sandecja.  Stadion w  Stróżach jeszcze jest specyficzny. Tam Kolejarz naprawdę jest groźny. Czeka nas jedno z najtrudniejszych spotkań w tej rundzie – uważa Trela.

Były piłkarz m.in. Młodej Wisły Kraków nie obawia się jednak o swoją dyspozycję. – Po tych dwóch meczach pucharowych  mogę powiedzieć, że z formą jest wszystko w porządku. – ocenia drugi bramkarz Piasta. My wątpliwości nie mamy. Trela spisał się w tych spotkaniach więcej niż przyzwoicie i miejmy nadzieję, że jeśli dostanie swoją szansę, w środę zatrzyma Janusza Wolańskiego  najskuteczniejszego strzelca Kolejarza i jego kolegów.